|
suckmykiss.moblo.pl
|
|
|
... i przepraszam, że lubię Cię trochę bardziej niż powinnam.
|
|
|
part 2: w końcu przyjechałeś na tym swoim zajebistym motorze, ściągnąłeś kask, spojrzałeś na mnie i powiedziałeś zwyczajne 'hej' po czym odchrząknęłam 'cześć'. podszedłeś do mnie. - przyniosłem Ci te pieniądze na składki, o które prosiłaś.. po chwili przypomniałam sobie o co chodzi i wymamrotałam. - a tak, dzięki. - to tyle. 'odpowiedziałeś z powrotem zakładając kask na głowę'. wsiadłeś na maszynę i odjechałeś. patrzyłam na Ciebie, a jedyne, co nie dawało mi spokoju to to, dlaczego nie dałeś mi tej kasy tak jak inni, po prostu w szkole..
|
|
|
od jakiś dwóch godzin leżałam na łóżku rozwiązując te 90 zadań z matmy. nagle przyszedł sms od Ciebie. zdziwiłam się, bo od dwóch lat nie pisałeś do mnie sam z siebie więc nie wiedziałam o co Ci chodzi. spytałeś się mnie czy możemy się spotkać. odpisałam, że tak. - ale dlaczego Ty chcesz się ze mną zobaczyć sam na sam? przecież mi powiedziałeś, że nic między nami już nigdy nie będzie. 'pomyślałam'. odpowiedziałeś, że przyjedziesz o 18. przed spotkaniem nie wiedząc po co, wyperfumowałam się, uczesałam, a nawet wzięłam orbitkę. stojąc tak na dworze stwierdziłam, że te całe perfumy i ta guma są bez sensu. od razu ją wyplułam, rozczochrałam włosy i pogniotłam ciuchy. cdn.
|
|
|
on się starał, ona olewała. on odpuścił, ona zrozumiała.
|
|
|
i wciąż, ciągle, w kółko i w kółko to samo. nadal Cię potrzebuję. nadal za Toba tesknie. nadal chcę Cie mieć przy sobie. nadal zasypiam myśląc o Tobie. nadal żyję z nadzieją, że wrócisz. nadal przyciągasz mnie do siebie jak magnez. nadal rysuje na marginesach zeszytów serduszka. nadal patrzę na Ciebie tak często jak to możliwe. cholera, nadal Cie kocham. / nothing-and-everyhing
|
|
|
W tej pamiętnej poniedziałkowej rozmowie powiedziałeś, że chcesz żebyśmy byli kumplami i nic więcej. A ja głupia obiecałam Ci, że będzie okej. Nie wiedziałam, że to tak boli nie móc Ciebie mieć. Ale co mam zrobić? Teraz mogę tylko udawać, że jest fajnie. Bo w końcu obiecałam...
|
|
|
nawet nie wiesz, jak to jest gdy jesteś, moją ostatnią myślą, przed zaśnięciem, i pierwszą po przebudzeniu. szczególnie, gdy dochodzi do mnie, że i tak nigdy nie będziesz mój. /zakochanawtwoichramionach
|
|
|
|