|
strzeecha.moblo.pl
Bo my mamy zbyt mało odwagi. Nie potrafimy wprost przyznać się że potrzebujemy właśnie siebie bo to o sobie śnimy i czekamy aż kiedyś dziwnym zbiegiem okoliczności w
|
|
|
|
Bo my mamy zbyt mało odwagi. Nie potrafimy wprost przyznać się, że potrzebujemy właśnie siebie, bo to o sobie śnimy i czekamy aż kiedyś dziwnym zbiegiem okoliczności wpadniemy na siebie gdzieś na mieście. Nie mamy odwagi, by zrobić ten pierwszy krok i polegamy na przypadku, który już kiedyś popchnął nas ku sobie. Lubimy ze sobą rozmawiać i tęsknimy do siebie, a gdzieś między wierszami naszych rozmów można wyczytać to błagalne 'zostań jeszcze, potrzebuję przecież Ciebie'. To wszystko jest szalone, bo jesteśmy tak daleko od siebie i powinniśmy przestać robić sobie złudne nadzieje, powinniśmy zapomnieć o sobie i o tym co było, by każde z nas mogło zacząć nowe życie, ale boimy się tej pustki i samotności, tego momentu kiedy nie zostanie już nic. Jesteśmy dla siebie stworzeni, ale duma nie pozwala nam tego przyznać i powiedzieć, że to czas aby wreszcie wszystko naprawić. Popatrz w jak beznadziejny sposób marnujemy swoje życie. / napisana
|
|
|
widzę, jak zmęczony po treningu, ogląda telewizję, podchodzę powoli i czule obejmuję go za szyję, całuję w głowę, nie widzę jego twarzy, lecz wiem, że się uśmiecha. delektuję się jego zapachem, serce zaczyna bić szybciej, w jednej sekundzie przyciąga mnie do siebie i zamyka w objęciach, chroniąc tym samym przed reszta świata. strzeecha
|
|
|
|
Miał oczy jak turkusowe szkło, przez które przenikają promienie wiosennego słońca. Albo jak bladoniebieskie niebo po letniej burzy. Czasem mysie, czasem jak wzburzone morskie fale innym razem jak przejrzyste, spokojne jezioro. / http://second-error.blog.pl
|
|
|
nie jestem resorakiem, wiadereczkiem, grabkami, tym bardziej nie jestem lalka barbie, więc skończ się mną bawić. strzeecha
|
|
|
|
Zamknę Cię w małym szklanym pomieszczeniu zwanym sercem i nie wypuszczę już nigdy więcej. Bo jesteś dla mnie jak Flip dla Flapa, jak woda dla rybki jak Bolek dla Loka. Wiem, że to dość dziecinne porównania, ale czy to co czuję do Ciebie nie jest bezwarunkowe jak miłość z ciecięcych lat? Chciałabym byś wrócił tak szybko jak odszedłeś. Nie potrafię łapać powietrza, kiedy moje płuca są tak daleko ode mnie...w Twoich dłoniach, tak wielkich, że są w stanie ukryć całą mnie i schować w Twej ciepłej od miłości kieszeni życia. Uśmiecham się na samą myśl, że będziesz tutaj już niedługo. Już nawet lustro reaguje inaczej, kiedy widzi moje kąciki ust w górze. Zaczaruj jutro byśmy mogli żyć jak w bajce. Mnie zaczarowałeś już dawno samym sobą i tym, że potrafisz kochać, choć każdy myślał, że to tylko jakaś chora gra./irrnormal
|
|
|
był jak czarodziej. opowiadał o naszych wspólnych chwilach tak realnie, że czułam, jakby się naprawdę zdarzyły, dbał o każdy szczegół, pokazywał czym jest miłość i jak wiele znaczy. Robił serduszkowe ciasta, gorzką herbatę i głupie miny, rozśmieszał do łez i tak samo wzruszał. Kochał do szaleństwa, tak mówił. Jednak miał jedną wadę, nigdy go nie było. strzeecha
|
|
|
najgorsze jest uczucie bezradności, gdy tak bardzo Ci zależy, gdy jesteś w stanie zrobić wszystko, a tak naprawdę nie możesz nic, pozostaje tylko patrzeć, jak to wszystko się rozpierdala, kruszy na setki, tysiące, miliardy kawałków. W głowie pojawia się myśl, że może kiedyś, może uda się to poskładać od nowa. jednak każda, nawet najmniejsza cząstka Ciebie wie, że to już koniec. strzeecha
|
|
|
siedziała na fotelu i czytała książkę, zdążyła przeczytać dopiero jedną stronę, kiedy coś wewnątrz niej kazało wstać i zajrzeć do kuchni, wiedziała, że on tam jest, ale nadal nie mogła w to uwierzyć. Był z nią, robił dla niej jej ulubiony wiśniowy kisiel, a gdy zobaczył, jak zagląda do kuchni, nie zastawiając się podszedł, jednym ruchem przyciągnął ją do siebie i namiętnie pocałował, a pod zamkniętymi powiekami, miał wypisaną miłość. strzeecha
|
|
|
jeśli przez żołądek do serca, to przez żołądkową do łóżka
|
|
|
zbieram rany na sercu, jak żul puszki po browarze. strzeecha
|
|
|
zabrałeś mnie w podróż do samego nieba, bez najmniejszych wyrzutów sumienia pozwoliłeś upaść z najwyższego szczebla. strzeecha
|
|
|
jeśli kobieta ma na Ciebie czekać, to niech robi to w Twoim łóżku. strzeecha
|
|
|
|