|
śmieszył mnie widok chłopaków ubranych w garniaki , na zakończenie roku szkolnego . śmieszył mnioe , bo przy tym MOIM ubranym w koszule w krate , jeansy i najacze za kostke - mógł im nawet napluć na głowe.
|
|
|
wspomnienia są silniejsze niż wszystko razem wzięte na tym świecie. nigdy się od nich nie uwolnisz. nawet po śmierci . już na zawsze pozostanie w Tobie ich cząstka.
|
|
|
siedzieliśmy na kanapie zajadając truskawki . nagle w telewizji pojawił się jakiś program o końcu świata. spojrzał na mnie i sie uśmiechnął . - No co ? - zapytałam . - Ej a jak ty pójdziesz do nieba a ja do piekła ? - To zrobie w tym niebie taki rozpierdol że wyślą mnie do piekła , do Ciebie . - Nie lubie czerwonego .. To wtedy ja sie postaram być grzeczny i mnie wyślą do nieba , do Ciebie. - uśmiechnełam się i pocałowałam go w ten jego słodki nosek . Kochałam te nasze bezsensowne rozmowy .
|
|
|
ej ! nie potrzebuje romantycznych kolacji , spacerów o zachodzie słońca , pierścionków i innych prezentów .. wystarczy mi nawet gra w piłke nożną . możesz strzelać mi miliony karnych , ale poprostu bądź ze mną , bądź obok ..
|
|
|
jesli kolejny raz zapytasz ' co u mnie ' to już kurwa więcej udawać nie będę . wypomne wszystko co mi leży na sercu . nie wiem tylko czy masz czas żeby tego wszystkiego wysłuchać.
|
|
|
Dzisiaj zerwałam z moim uzależnieniem . Z papierosami . Zostało mi jeszcze jedno uzaleznienie z którym musze zerwać . Na imie ma - skurwiel , na nazwisko - ZdradziłMnie.
|
|
|
cz3. rodzice sie martwią .. - okej nie ma sprawy . spotkamy sie dzisiaj .. ? - tak tak .. może pod wieczór co ? - wpadnij na orlik . gramy mecz dzisiaj . o 16 . - dobra . - W życiu jednak spotkało mnie kolejne szczeście bo okazało się że rodziców nie ma w domu . uff. ogarnełam sie i na orlik . po drodze zaczeło lać . czulam jak spływa po mnie cała maskara . usiadłam sobie dalej od tych wszystkich dziuń , które przyszły na podryw . Zaczeli grać . Patryk jak zawsze , radził sobie doskonale . Co kilka chwil spoglądał w moją strone i uśmiechał się słodko . po meczu pokazał mi gestem , żebym przyszła . ruszyłam w jego kierunku . Deszcz nie ustawał . spotkaliśmy się na środku boiska. - Bez słów objął mnie po czym pocałował . Spojrzał na mnie . - Dzieciaki się w deszczu liżą ! - krzyknął ktoś z jego kolegów. Uśmiechnęlismy się oboje .. Zapamiętam wszystko . Pierwsze piwo , pierwszy papieros itp .. najbardziej lecz , zapamiętam tamten dzień ( no i noc ) .. początek czegoś pięknego ..
|
|
|
cz2. - Co ja tu kurwa robie ?! - powtórzyłam pytanie. Zgasił fajke i zacisnął pięści. - Wiesz , nie widziałem nigdy żeby kogoś tak wzieło po jednym buchu .. nie byłabyś w stanie pójść do domu , więc korzystając z okazji że w domu nie ma rodziców , tylko mój brat .. zabrałem Cię do siebie. Nie spałem całą noc , balem się że sie obudzisz i coś Ci odwali . - z otwartą buzią patrzałam w ziemie. Posmutniał. - Przepra .. - To ja przepraszam - przerwał . Nie powieniem dopuścić żeby Kuba dał Ci to gówno . - Sama chciałam . - Przepraszam . - powtórzył i w tym samym czasie wstał . Podszedł do mnie , złapał mnie za ręke. - Wiesz . szczęście w nieszczęściu .. całą noc gapiłem się na Ciebie , a jeszcze mi mało . Podobasz mi się .. - Nic dziś nie brałeś ? - zapytałam z niedowierzaniem jego słów. - Jeny .. mówie serio teraz . Z jednej strony się cieszę że Ci to dał , bo w innym przypadku by Cie tu nie było . . - spojrzałam na telefon . dzwoni : Mama. - Patryk .. przepraszam musze wracać do domu ..
|
|
|
cz1. narkotyki nigdy mnie nie kręciły. ale bardzo chciałam zaimponować Patrykowi .. zaszło słońce i całe miasto ogarnął mrok . z daleka poznałam Go po jego bluzie z którą prawie nigdy sie nie rozstawał . stał z kolegą i oczywiście ograniali działke . dumnym krokiem podeszłam . - dasz zajarać ? - Ty .. ?! - zdziwiony zapytał . - tak . chce spróbować .. - zamyślił się patrząc mi prosto w oczy . po dłuższej chwili wpatrywania się , zaciągnął się . - dobra ja Ci dam . - odezwał się kolega. Wziełam głęboki oddech , po czym zaciągnęłam się najmocniej jak potrafie . oddałam towar i już chciałam iść , gdy nagle On złapał mnie za rekaw . - Lepiej żebyś została z nami , musimy cię popilnować .. reszty nie pamiętam . obudziłam sie na kanapie u Patryka .. siedział naprzeciwko mnie na fotelu z papierosem w ręku . - Jak się czujesz ? - Co jest kurwa .. ? - zaciągnął się i nic nie mówił przez dłuższą chwile . - Pierwsze narkotyki , gratuluje. - Co ja tu robie ? -
|
|
|
pamiętam jak wszyscy mówili : nie uda Ci się , nigdy wam nie wyjdzie .. a jednak ! tego dnia , przechodząc obok nich w Jego objęciach , razem śmialiśmy się do łez , widząc miny tych którzy w nas nie wierzyli .
|
|
|
moje zauroczenie do Ciebie stało się chore . Gdybyś wiedział co piszę o Tobie w pamiętniku , serce by Ci pękło .
|
|
|
Chcę byś był przy mnie blisko , zapomniał przy mnie wszystko .
Chcę byś był moim cieniem , marzeń spełnieniem ..
|
|
|
|