| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | sosicksosad.moblo.pl myślisz  że jak przyniesiesz mi różę  klękniesz przede mną  pięknie przeprosisz i pocałujesz  to ci wybaczę? jednak doskonale znasz moje słabe punkty  i wiesz  do czego m |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| myślisz, że jak przyniesiesz mi różę, klękniesz przede mną, pięknie przeprosisz i pocałujesz, to ci wybaczę? jednak doskonale znasz moje słabe punkty, i wiesz, do czego mam sentyment. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| gofer z dżemorem jest niczym, w porównaniu z twoimi rozmarzonymi ślepiami i uśmiechem, całym w bitej śmietanie. mogę ci ją zlizać? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| a czy jeśli ucieknę od ciebie na 20 m, to zobaczysz jak moje usta wykrzywiają się w najszczerszy uśmiech tylko dla ciebie? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nadając ci imię 'skurwiel' nie robiłam tego bezinteresownie. z góry ostrzegałam wszystkie inne, które chciałyby wpuścić cię do swojego życia. nie chcę, żeby popełniły ten sam błąd, co ja. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| warunkiem dopuszczenia cię do uczestnictwa w moim życiu jest poddanie się całkowicie miłości i jej wszystkim urokom, bez żadnych skoków w bok, ani bombardowania serc, słyszałeś? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| w wyniku silnego i niewiarygodnie bolesnego urazu, jakiego doznało moje serce, znajduje się ono pod specjalistyczną opieką ciepła i radości, więc proszę, spieprzaj, ono chce odpocząć. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| nie miałabym nic przeciwko, gdybyś zamienił się w narkotyk, którym mogłabym się delektować każdego dnia na nowo, który stałby się najważniejszą rzeczą w moim życiu, bez której nie potrafiłabym żyć. bądź moją heroiną, uzależnij mnie od siebie tak mocno, proszę. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| kawa moim uzależnieniem, czekolada wiecznym towarzyszem, papierosy nieodstępującą koniecznością, wino przyjacielem w samotne wieczory, poduszka ramieniem na otarcie łez. tak rzeczy materialne na zawsze zastąpiły mi ciebie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| dzisiaj zdałam sobie sprawę, że ja nie piszę na gadu, ja nakurwiam, porządnie nakurwiam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wiesz jak rozpoczynam teraz dzień bez ciebie? nie, nie płaczę, nie uśmiecham się, robiłam to, gdy jeszcze byłeś, a teraz? teraz po prostu ziewam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wiesz jak rozpoczynam teraz dzień bez ciebie? nie, nie płaczę, nie uśmiecham się, robiłam to, gdy jeszcze byłeś, a teraz? teraz po prostu ziewam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| twoje milczenie jest dla mnie najlepszym lekarstwem. najmilsze jest to, że milczysz tylko wtedy, gdy złączasz swoje wargi z moimi. |  |  
	                   
	                    |  |