|
sosicksosad.moblo.pl
za bardzo się uniosłam wybacz nie chciałam wykrzyknąć Ci w twarz że jesteś frajerem jakiego nigdy świat nie widział ale dobrze wiesz że to równie dobrze mogło znac
|
|
|
za bardzo się uniosłam, wybacz, nie chciałam wykrzyknąć Ci w twarz, że jesteś frajerem, jakiego nigdy świat nie widział, ale dobrze wiesz, że to równie dobrze mogło znaczyć, że będę Cię kochać do końca świata.
|
|
|
spojrzałam na Twoja twarz, widząc łzy w Twoich oczach zastanawiałam , jaki ból Ci zadałam, jak bardzo chciałeś ze mną być do końca, jak bardzo mnie kochasz, jak bardzo pragniesz mnie przytulić i pocałować, myślałam o naszych wspólnych wieczorach, spacerach, o naszych rozmowach, o wszystkich wspomnieniach, ale więcej było tych złych, tych kłótni, awantur, krzyku, łez i bólu. przeważyło, już nie wrócę do Ciebie, już nie..
|
|
|
wolała milczeć, niż wylewać łzy na jego piękną koszulę.
|
|
|
chociaż kutas maluuuutki, świecą mu suuuutki. / rozmowa z kumpelą. haha. : D
|
|
|
lubisz się bawić? zajmij się czymś bardziej ambitniejszym. zrób z kawałków mego serca mozaikę w kształcie twojej twarzy.
|
|
|
więc już mnie nie zauważasz, tak? masz ulotną pamięć.
|
|
|
upiorny śmiech, echo kroków, mgła, odzywające się sowy i wrony, księżyc w pełni, i ta noc, ta pamiętna noc. najgorsze było to, że oglądając ten horror czułam się jakbym brała w nim udział, ale najlepsze z tego, że byłam w Twoich ramionach, więc mogłam stawić czoło samemu strachu.
|
|
|
chciałabym się z Tobą zestarzeć, wiesz? cudownie byłoby wtedy jeszcze chodzić razem za ręce po parku. mając na karku 80 lat bylibyśmy coraz bliżej śmierci, ale byłabym z Tobą do końca życia, tak, jak obiecywałam Ci zawsze.
|
|
|
nie umiem się Ciebie pozbyć. czy tak ciężko jest Ci znaleźć drzwi wyjściowe z mojego serca ?!
|
|
|
obiecaj mi coś. jeśli umrę, zapomnij o mnie, wyrzuć z głowy i z serca wszystkie wspomnienia związane ze mną, wyrzuć wszystko, co będzie Ci się ze mną kojarzyć, chcę, żebyś to zrobił, inaczej byłabym nie fair w stosunku do Ciebie, bo nie mogę Ci obiecać, że będę Cię pamiętała po śmierci, bo nie wiem, co będzie tam, po drugiej stronie.
|
|
|
usiadła na środku chodnika i wybuchła śmiechem bez powodu, tak, była niesamowicie szczęśliwa.
|
|
|
nie chciałam, ale musiałam, nie mogłam, ale dałam radę, nie potrafiłam, ale z pomocą przyjaciół, udało mi się, nie wierzyłam, ale doszłam do celu, nie pogodziłam się z tym, ale udaję mi się z tym żyć. tak, zapomniałam o Tobie, nareszcie.
|
|
|
|