|
sosicksosad.moblo.pl
możemy uciekać od siebie od spojrzenia od dotknięcia od przywitania siebie ale nie uciekniesz od uczuć nie uciekniesz od miłości prędzej czy później ona Ciebie d
|
|
|
możemy uciekać od siebie, od spojrzenia, od dotknięcia, od przywitania siebie, ale nie uciekniesz od uczuć, nie uciekniesz od miłości, prędzej czy później ona Ciebie dogoni, i wtedy, będziesz musiał się jej poddać bezwarunkowo.
|
|
|
wizja samotnego wieczoru znów ogarnęła cały mój umysł, zbyt często takie myśli nawiedzały moją głowę, zbyt często musiałam znosić pustkę, ciszę i cierpienie. daj mi poczuć tą radość z bycia razem, daj mi powód, bym każdego wieczoru myślała, tylko o tym, co mam robić, żebyś Ty się nie nudził, będąc ze mną. tylko takie myśli są w stanie dać mi pełną satysfakcję.
|
|
|
postaraj się chociaż raz poczuć w mojej sytuacji, nałóż mini i szpilki, narzuć torebkę, w której możesz znaleźć dosłownie wszystko, chodź tak po mieście i znoś setki spojrzeń na Twoje nogi i biust, poczuj ból pierwszej miesiączki i pierwszego porodu, a później odczuj ten najgorszy ból, jaki kobieta może odczuć - ból złamanego serca.
|
|
|
pomiędzy mną, a twoją nową dziewczyną jest ogromna różnica. dla niej seks jest koniecznością, dla mnie tylko dodatkiem. ona zrobi Ci loda, ja Ci mogę kupić loda w sklepie. w jej głowie znajdziesz wielką pustkę, u mnie jej nie będzie. nie chcę jej obrażać, ale to idiotka, wiesz?
|
|
|
jak będziesz ze mną tydzień, to postawię Ci piwo, jak będziesz dłużej to oddam Ci swoje serce. co wybierzesz? niestety, ale facet zawsze wybierze piwo.
|
|
|
kiedy zdałam sobie sprawę, że nigdy więcej Cię już nie zobaczę, z mojego serca wypadł jakiś wielki diament, przez którego egzystencja mojego serca jest aktualnie zakłócona, do pełnego powrotu do dawnej świetności potrzeba mi nowego diamentu, który Ty trzymasz w garści. wrócisz?
|
|
|
jestem sama w domu, wiem co to wolność, dziwko.
|
|
|
Pih - Zgniłych sumień cmentarz ♥
|
|
|
|
może i mnie zrani . może zostawi mnie tak jak wszystkie swoje poprzednie dziewczyny . może i będę przez niego płakała w poduszkę i popadnę w masakryczną depresję . być może zwyczajnie mną się bawi sterując mną jak marionetką . być może jest ze mną dla chorego zakładu ze swoimi kumplami . być może liczy tylko na jedno . być może to nie przetrwa zbyt długo . być może rozkocha mnie w sobie na całego a potem postara się , żebym cierpiała w najlepsze . być może przez niego zacznę znów spędzać samotne wieczory urozmaicone moim łkaniem i słuchanie melodii , które mi się z nim kojarzą . być może rozwali doszczętnie moje serce i zabierze mi ostatnie siły do życia . być może . ale teraz te wszystkie rzeczy najmniej mnie interesują . bo chcę z nim być , chcę być jego . wbrew wszystkiemu .
|
|
|
czuję jak krew wibruje mi w żyłach, tak, znów mnie dotykasz, tak delikatnie, tak zmysłowo, a mimo wszystko moje ciało wyczuwa tą pieszczotę i reaguje tak mocno, że nie potrafię już nad tym panować. jednym dotykiem potrafisz mnie już okiełznać. muszę przyznać, jesteś w tym bardzo dobry.
|
|
|
'marzenie ściętej głowy' zwykła mawiać moja babcia, na marzenia niemożliwe do spełnienia. dla mnie marzenia są, jak gwiazdy - piękne i niestety nieosiągalne. z moich marzeń można by już zrobić gwiazdozbiór.
|
|
|
|