 |
softcookies.moblo.pl
Ja PoProStU NiE RozuMieM...I ChYbA nIe ZrOzUmIeM...
|
|
 |
|
Ja PoProStU NiE RozuMieM...I ChYbA nIe ZrOzUmIeM...
|
|
|
|
chcesz sie zabwic to kup sobie misia bo ja nie jestem twoja zabawka
|
|
|
|
Ta chwila, kiedy rozum pojął, że był oszukiwany lub sam siebie oszukiwał
Kiedy każda krzywda ukazuje się z całą wyrazistością
I nie ma dla niej żadnego usprawiedliwienia
Kiedy miłość i przywiązanie uświadamiają sobie,żenie sprostały próbie czasu
Kiedyzostajemy sami, zupełnie sami, z chłodem w duszy
Ale czy bardziej nieszczęśliwi od tych, którzy trwają nadal przy dawnym wyborze
Tylko po to, by nie zaprzeczyć
Swojemu dotychczasowemu życiu ??
|
|
|
|
Wiem, że jutra nie będzie-tylko teraz ma sens! Chcę byś widział mnie wszędzie, tak jak ja widzę Cię..."
|
|
|
|
Z kAżDyM TwYm OdDeChEm I Z DoTyKiEm KaŻdYm TwYm ŚwIaT nAbIeRa BaRw I mIłOśCi mA dZiŚ sMaK..."
|
|
|
|
Jak pozbyć się nienawiści nie narażając się na zamianę jej na miłość?? Jak pozbyć się wspomnień i złudzeń?? Jak zapomnieć o cierpieniu i wyżucić je ze słownika słów mających pokrycie w praktyce??
|
|
|
|
Jest we mnie uczucie braku ojca, taty, tatusia... To brak, którego nie wypełnie nigdy niczym.. Już niehcę, mimo tego, że pragnę tego cały czas.. podświadomie... Może moje problemy właśnie tutaj mają swoje narodziny?? Paradoks na paradoksie.... Czy można kogoś kochać nienawidząc?? To miłość bez przyszłości, bez teraźniejszości i przeszłości, bo jak można budować dach nie mając fundametów??
|
|
|
|
Nie czuję się potrzebna...Nie czuję, że kocham... Nie czuję, że jestem kochana... Nie czuję tego co czułam przez 18lat swojego życia.. To chyba źle...
|
|
|
|
Może ja tylko za dużo wymagam?? Mam chleb... Mam dach nad głową... Mam mamę, dziadków, rodzeństwo, dobrą koleżankę i chłopaka, który prawdopodobnie mnie kocha... Mam to o czym marzą setki ludzi..Jednak odczuwam ciągły brak.. Ale brak czego?? Brak braku?? Nieee...
|
|
|
|
Jak radzić sobie z problemami, o których nikomu nie można powiedzieć?? To takie dziwne... To tak jakby być głodnym i nic nie zjeść... Czy głód jest pragnieniem?? Jeśli tak, to pragnienie jest głodem... Czy więc jestem głodna spokoju i szczęścia??
|
|
|
|
Normalne... Naiwna dziewczynka pomagajaca jak może wszytskim dookoła, a kiedy przyjdzie czas by poprosić kogoś o pomoc stwierdza, że nie ma kogo...
|
|
|
|
Sama niewiem czemu... Może poprostu kolejny raz zostałam sam na sam z tysiącem czarno - białych myśli kłębiących się w mojej głowie??
|
|
|
|
Dodaj komentarz