brakuje mi tego lobuzerskiego usmiechu, docieklwiego,doglebnego spojrzenia, wieczornych rozmow na kazdy temat, slodkich haselek, dokuczania tylko po to by zobaczyc jak "fajnie sie denerwuje",nawet dzgania mnie...brakuje mi Ciebie. //add
i jak tu spac spokojnie gdy Twoja przyjaciolka jest powaznie smuta i wiesz ze stalo sie cos strasznego a t nie mozesz ani na to patrzec ani w jakikolwiek sposob pomoc...:( //add
najgorszy jest moment gdy Twoj przyjaciel sie stacza i nie chce niczyjej pomocy,a jedyne wyjscie by go wspierac to siedzenie w tym samym gownie co on //so_ad