 |
smerfetkaaa1.moblo.pl
A my chodzimy tu i tam i jeszcze tam i nie ma wiele chat z otwartymi drzwiami. Można pukać ale nie wierząc już w nic...
|
|
 |
|
A my chodzimy tu i tam, i jeszcze tam, i nie ma wiele chat z otwartymi drzwiami. Można pukać, ale nie wierząc już w nic...
|
|
|
|
Deszcz. Zbiorowe samobojstwo tysiaca kropel skaczacych na ziemie z wysokosci nieba..
|
|
|
|
Prawdziwa milosc jest wtedy, kiedy kobieta ma 60 lat a Ty nadal mowisz do niej kochanie...
|
|
|
|
Żyj, bo przecież nie masz nic do stracenia...
|
|
|
|
Ponoć wiesz już o mnie wszystko,
Nie znasz mnie wcale..
|
|
|
|
Nigdy nie ignoruj osoby która kocha i martwi się o Ciebie, bo pewnego dnia możesz zrozumieć, że straciłeś księżyc podczas łapania gwiazd...
|
|
|
|
„ Wiem, że zostało mi niewiele czasu, raczej nie mam szans na przeszczep, trudno o dawce. Bardzo Cię kocham ale proszę przez ostatnie tygodnie mojego życia bądź sobą, kochaj mnie jak dotąd. Bądź ze mną, przytul mnie, wspieraj!”
|
|
|
|
„ Kochał będę Cię zawsze, do końca życia…”
|
|
|
|
2.Następnego dnia w gazecie:
We wczorajszym wypadku dwuosobowym który wydarzył się w mieście zginęła jedna osoba, okazało się że kierowca motoru, w połowie drogi dowiedział się że jego hamulce nie działają, a więc dał swojej dziewczynie kask i kazał jej powiedzieć ze Go kocha i poczuć ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej…
|
|
|
|
1.Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km na godzinę.
- Dziewczyna: Zwolnij, boje się.
- Chłopak: Nie bój sie jest fajna zabawa…
- Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz.
- Chłopak: Dobrze, przytul mnie bardzo mocno.
- Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij. (Dziewczyna go przytuliła)
- Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i założyć na siebie. (Dziewczyna zdjęła kask z jego głowy i włożyła na siebie)
- Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze mnie kochasz.
- Dziewczyna: Kocham Cię. (Dziewczyna pocałowała Go)
|
|
|
|
Poznalismy się przypadkiem… Nikt nas sobie nie przedstawił… Nikt nie wskazał na nas palcem, Nikt nam szczęscia nie sprowadził. Każda miłosć jest przypadkiem, Która łączy dwoje ludzi. Los uparcie dłonie splata, U nas dużo się nie trudził. Zaczęło się normalnie -jak zaczynać powinno, Niebo tonęło w błękicie, A my rozkoszowalismy się życiem. Pamiętam dobrze każdy Twój gest. Każde spojrzenie i słowa… Już nie pamiętam smaku łez, A życie zaczęło się od nowa. Ludzie spoglądając na nas się smiali, Czasami łzy napływały im do oczu… Bo patrząc na nas wiedzieli, Jak piękne jest życie zakochanych osób…
|
|
|
|
Okryć się Tobą jak ciepłym kocem i zasnąć… ukołysana twoim szeptem…
|
|
|
|
Dodaj komentarz