|
smallstarxd.moblo.pl
Chodź przyjebie Ci całusem ! ♥ smallstarxd
|
|
|
Chodź, przyjebie Ci całusem ! ♥ / smallstarxd
|
|
|
Polonistka wywołała do odpowiedzi. 'Numer 15 i 25!' Zapraszam.' Wstaliśmy oboje z zajebiście wściekłymi minami. 'Nie będę Was dziś pytać. Wyobraźcie sobie, że jest między Wami konflikt dotyczący czegoś ważnego. Zagrajcie to.' Spojrzeliśmy na nią zdziwieni, wciąż staliśmy w ciszy. 'No już. Zacznij od słów: Jak mogłeś?!' Pogoniła mnie. 'Jak mogłeś?' Oczy momentalnie mi się zaszkliły. Nie odpowiedział. 'Jak mogłeś to zrobić?!' Wziął głęboki wdech. 'Przepraszam.' Wykrztusił gryząc wargę. 'I co? Mam Ci się rzucić na szyję? Nie przepraszaj,jeśli nie rozumiesz definicji tego słowa.' Wkurzył się. 'Dobrze wiesz, że to nie moja wina! To była impreza. Byłem nawalony, z resztą nie byliśmy ze sobą.' Otworzyła szerzej oczy. 'Nie? Aaa, to sorry. Pomyliłam bieg zdarzeń.' Nauczycielka patrzyła na nas z niedowierzaniem. 'Dobrze. Usiądźcie do ławek. Muszę Wam powiedzieć, że było widać w tym prawdę.' Spojrzał na moją twarz wykrzywioną bólem. Musiałam wyjść z sali. / smallstarxd
|
|
|
siedząc w szpitalnym korytarzu czekając na tatę i brata, który złamał sobie ręke, obserwowałam małą uśmiechniętą dziewczynkę w różowej piżamce i żółtych kapciach, która siedziała razem ze zmartwiona mamą. gdy usłyszałam słowa malutkiej ' mamusiu, czy ja umrę? czy moje serduszko da sie naprawić? a jak umrę, to pójdę tam gdzie tatuś? ' najzwyczajniej sie popłakałam. / smallstarxd
|
|
|
A kiedy zachód słońca się skończy,
zostanę tu z tobą
by obserwować gwiazdy. / smallstarxd
|
|
|
dziękuje wam słoneczka za 2 368 wizyt, wszystkie plusiki, i wspaniałe komentarze i wiadomości! ;* ciesze się że moje wpisy niektórym się podobają. ; )) ; ** . / smallstarxd
|
|
|
mam cudownego chłopaka. bo tylko on potrafii pisac ze mną do 4 nad ranem, tylko dla tego że nie mogę spac. ; ** ! / smallstarxd
|
|
|
Gdy mnie całowałeś zawsze pytałeś
czy zjadłam coś słodkiego,
moje usta były dla Ciebie jak miód.. / smallstarxd
|
|
|
siedząc nad rzeką czekała na niego.
wiatr rozwiewał Jej włosy,
a słońce nadało im rudawy odcień.
wyglądała nadzwyczaj pięknie.
usłyszała kroki.
automatycznie na Jej twarzy pojawił się uśmiech.
nie musiała się odwracać, żeby upewnić się,
że to On po prostu to czuła.
po chwili niepewnie usiadł koło Niej.
nawet się nie przywitał patrzył jedynie w dal.
przytuliła go tak jak zawsze najbardziej lubił.
siedziała w ciszy wtulona w Niego.
' to... to koniec.' wykrztusił.
Jej serce wpadło w arytmię,
z oczu pociekły słone krople.
po kilku sekundach podniosła
zalaną łzami twarz znad Jego piersi.
wciąż na Nią nie patrzył
wstał. odszedł.
' jesteś mi tak bardzo potrzebny.' wyszeptała. / smallstarxd
|
|
|
ukojeniem i balsamem dla Jej duszy
był Jego głos, dotyk, nawet najmniejszy gest
czy uśmiech skierowany w Jej stronę
był czymś nie opisanym.
nie mogła w słowach wyrazić tego co czuje.
było to coś najwspanialszego.
tylko On miał w sobie to coś co ją przyciągało,
ale nie zdążyła odkryć co to było.
tajemnicą pozostały także Jego oczy,
w których zawsze przeglądając się
wyglądała najładniej.. / smallstarxd
|
|
|
lubiła siadać na Jego kolanach
w zimne, jesienne wieczory.
w ręku zawsze trzymała Jego ciepłe dłonie,
które ogrzewały Ją samą.
ubierała Jego ulubioną bluzę,
a jej włosy powiewał wiatr.
jej twarz była wypełniona radością,
jej usta rwały się do tego,
by powiedzieć Mu słodkie 'Kocham Cię'
serce jednak bało się,
że zostanie zranione po raz drugi
przez tę samą osobę.. / smallstarxd
|
|
|
- masz takie zimne usta.
- bo dawno nikt ich nie dotykał. / smallstarxd
|
|
|
stałam w bezruchu, wpatrzona w Ciebie jak w obrazek, trafiłam błędnie, źle, jak zwykle i tym razem. jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu, że Ty i Ja, że to nie tak, i że to nie ma sensu.. / smallstarxd
|
|
|
|