 |
smallspy.moblo.pl
Zapamiętywała każdą najmniejszą chwilę. Chowała gdzieś głęboko między szczelinami umysłu. Tak na zapas na czarną godzinę
|
|
 |
Zapamiętywała każdą najmniejszą chwilę.
Chowała gdzieś głęboko między szczelinami umysłu.
Tak na zapas, na czarną godzinę
|
|
 |
Piękne było to, że znając się tak mało,
tak dobrze się znali.
|
|
 |
Gubiła się między słowami i myślami,
mieszała w wielkim kotle pojedyńczych słów,
liter, zdań złożonych.
I widziała tylko wielki bałagan.
Nie potrafiła skleić dobrego zdania,
tylko jakiś bełkot, który wydobywał się
z zakamarków umysłu. Mogła gadać bez sensu
godzinami i milczeć, mądrze milczeć patrząc w sufit.
|
|
 |
uspokój te swoje bezsensowne marzenia i żyj tak jak przedtem.
|
|
 |
wzięłam kubek, zielonej herbaty do ręki, usiadłam po turecku,
na dywanie i postanowiłam sobie, że pora zapomnieć.
|
|
 |
Miłość to marzenie, a jednocześnie potwór.
|
|
 |
czasem usiądę w pustym pokoju, włączę dobrą muzykę, zapalę świeczki, a wszystko to tylko po to, aby zacząć płakać. czasem lepiej wypłakać to, co boli.. nie raz, nie dwa, nie tysiąc a nawet milion. ważne żeby przeszło.
|
|
 |
przyciąga mój wzrok, prowokuje do marzeń.
|
|
 |
Marzyłam o tym, zeby to byl sen. Zwykły pie**olony sen.
|
|
 |
są cierpienia, przy których człowiek ma wrażenie, że umrze.
|
|
 |
Tak ciężko wymazać z pamięci kilka drobnych wspomnień, a co dopiero całą miłość.
|
|
|
|