|
slowemnieogarniesz.moblo.pl
wmawiali że 2011 będzie lepszy. mówiłam od razu że nowy rok nic nie zmienia. to tylko kreślenie daty w zeszycie od matmy. slowemnieogarniesz
|
|
|
wmawiali ,że 2011 będzie lepszy. mówiłam od razu ,że nowy rok nic nie zmienia. to tylko kreślenie daty w zeszycie od matmy./slowemnieogarniesz
|
|
|
na dworzu świerszcze szalały, a my siedząc na posadzce mojego balkonu piliśmy herbatę. od czasu słyszałam że zawsze mogę na Ciebie liczyć. /slowemnieogarniesz
|
|
|
jak wróci mój przyjaciel, ten którego poznałam w wakacje. to zadzwoń. /slowemnieogarniesz
|
|
|
uwielbiałam te nasze letnie wieczory. gdy za towarzysza robiła nam muzyka i gwiazdy. a my siedzący na ławce przed naszą klatką. gadanie o byle czym. wracanie do domu po 24. I krzyk mamy, że czemu tak późno. uspakajany słowami ,że byłam z tobą. Lubiła Cię. Dalej cię lubi. Tak jak ja. Tylko przykro mi się robi gdy wspólne wypady za miasto, obgadywanie ludzi, nocne rozmowy ograniczyły się do rozmów na gadu typu: no, okej. nie. no. pa. smutne. /slowemnieogarniesz
|
|
|
słuchał jej uważnie, miał kamienny wyraz twarzy. Gdy wyszła z mieszkania popłakał się dwa razy.
|
|
|
nie musisz mówić kotku. może być "młoda". możemy siedzieć w osiedlowej klatce. nie musisz zapraszać mnie do restauracji. to nie ważne./slowemnieogarniesz
|
|
|
tęsknie za nim, cholernie za nim tęsknie, chociaż nie wiem czemu, przecież on jest tylko kolegą... -,- / sweetworld .
|
|
|
- robię nam test - wykrzyknął gdy tylko odebrałam telefon. - jaki test. człowieku jest 4 nad ranem. do szkoły zaraz idziemy! - odpowiedziałam. w sumie wydarłam się na niego. - Misiaku, przepraszam. Za dwie godziny jadę z klasą do Tropical, nie mówiłem Ci bo do końca nie wiedziałem. To jest test czy wytrzymamy bez siebie.. - powiedział jeszcze ,że kocha i się rozłączył. Cały dzień myślałam o nim. Podsumowując oblałam. Gdzieś około 17 zadzwoniłam. I nie za bardzo obchodziło mnie to ,że mama zabije mnie za rachunek. /slowemnieogarniesz
|
|
|
to dziwne. gdy jest lato ludzie chcą chłód. gdy jest zimna, wszędzie pełno śniegu. Narzekamy na to ,że jest zimno. każdego dnia zimy chcemy choć cząstkę lata. Gdy mamy grupkę przyjaciół. źle bo przecież mogą obrabiać dupę na prawo i lewo. Gdy mamy jednego zaufanego. Chcemy więcej. jaki z tego morał? cieszmy się z tego co mamy każdego dnia. Nie narzekajmy ,że jest źle. Jutro może być gorzej./slowemnieogarniesz
|
|
|
|
Gdybyś była trzeźwa to byś tego nie zrobiła! -gdybym była trzeźwa to bym jeszcze piła.
|
|
|
|