|
slodka_idiotka.moblo.pl
Mężczyźni wolą blondynki gdyż uważają że brunetki są inteligentniejsze i przez to bardziej niebezpieczne.... D
|
|
|
Mężczyźni wolą blondynki, gdyż uważają, że brunetki są inteligentniejsze i przez to bardziej niebezpieczne.... ;D
|
|
|
Czy można odejść od kogoś bez słowa?po prostu? Od kogoś z kim się było od zawsze. On przy tobie, a ty przy nim. Czy można tak po prostu ułożyć sobie życie od nowa, bez niego? Co jeśli nie można, co jeśli ta osoba, jest potrzebna do funkcjonowania, jako benzyna w silniku?
I czy odejście bez słowa jest najlepszą drogą ucieczki?Czy lepiej przeprowadzić długą męczącą przepełnioną łzami rozmowę?Cierpieć razem czy osobno?Dużo pytań,dużo dróg, dużo niepokoju, jedno rozwiązanie.,które? /slodka_idiotka
|
|
|
Szkolny korytarz. Tysiące ludzi, ale to ona najbardziej się wyróżniała. Ubrana w rurki, obcisłą bokserkę i obcasy, zachwycała wyglądem i uśmiechem. Przeszła się przez całą długość korytarza. Nawet nie skierowała na niego wzroku. Nawet nie odpowiedziała na jego 'cześć'. Nie macie pojęcia, jak cholernie była z siebie dumna, choć jej oczy zdawały się być najbardziej zaszklonymi na świecie. /just_love.
|
|
|
'Nie! Stop. Już dość...' Powiedziała do siebie. Zaczęła ogarniać pokój, usiadła przed lustrem wyciągając kosmetyczkę. 'Boże...' To był jej jedyny komentarz na temat tego, w jakim była stanie. Powoli nałożyła podkład, pomalowała oczy, po ustach przejechała błyszczykiem. Ubrała obcisłe spodnie, obcasy i jej ulubioną bluzkę. 'To jak? Idziemy się przejść?' Zapytała swojego odbicia w lustrze. Wyszła i ciepłe powietrze połechtało jej nozdrza. Oczy podrażniło słońce. Przeszła parę kroków. Zatrzymała się. Zauważyła ławkę, na której siedzieli. Sklep, w którym zawsze kupowali słonecznik, albo piwo. Zrobiło jej się słabo. Wróciła do domu czując, jak łzy zmywają z niej makijaż. /just_love.
|
|
|
Na chuj mam uczyć się matematyki? Widziała gdzieś pani sklep w którym każą pani wyciągać pierwiastek sześcienny z ceny czekolady, albo logarytm z paczki fajek? Już wolę uczyć się fizyki, dzięki niej chociaż obliczę czas i prędkość z jaką kula wystrzelona w moją głowę w nią trafi.
|
|
|
pewnie w tej chwili 855346 ludzi na świecie ucieka przed czymś, panicznie się tego bojąc. 741356 ludzi płacze przez wspomnienia. 388941 jest chora na miłość, a ja wykładam nogi na biurko, palę papierosa i na wszystko mam wyjebane./marchewkowybanan
|
|
|
a koteczek tez jest nieraz niegrzeczny i miś mu wybacza :D |hahaha ;***
|
|
|
Co ja mam robić? -zostaw go. Pozwól mu zatęsknić. Zobacz czy jemu zależy. Bo Tobie zależy. I on to wie
|
|
|
zrób coś szalonego, wsiądź do windy wytrzeszcz gały na innego pasażera, przez chwilę wyszczerz zęby i obwieść: "Mam dziś ubrane nowe skarpety!"
|
|
|
//była piąta nad ranem. stałam na balkonie, pijąc gorącą herbatę. miasto powoli zaczęło budzić się do życia. uśmiechnęłam się sama do siebie i pomyślałam, że mimo wielu problemów jestem cholernie szczęśliwa . ; )//
|
|
|
//- Kręcisz z nim ? - Kręcić to ja mogę mojej babci włóczkę na wełniane skarpety . ; ))//
|
|
|
// Wracasz do domu wolnym krokiem, słyszysz dźwięk sms-a. Sprawdzasz nadawcę wiadomości, po czym serce zaczyna walić jak oszalałe. Czytając treść sms-a czujesz, jak miękną Ci nogi. Opierasz się o pobliski murek, by utrzymać równowagę. Czytasz smsa po raz drugi. Trzeci. I kolejny. I jeszcze raz. I jeszcze! Czytasz go tysiąc razy, a twoje usta rozkreślają się nagle w uśmiechu tak szczerym, że ktoś z boku pomyślałby na pewno, że zwariowałaś. Znasz to?//
|
|
|
|