|
skrzatek21.moblo.pl
Na pytanie: Co się dzieje z twoim życiem? chciałoby się odpowiedzieć: Nie wiem ja tu tylko sprzątam . Z akcentem na 'tylko' w domyśle 'ciągle'
|
|
|
Na pytanie: "Co się dzieje z twoim życiem?" chciałoby się odpowiedzieć: "Nie wiem, ja tu tylko sprzątam". Z akcentem na 'tylko', w domyśle 'ciągle'
|
|
|
Zapadała noc. Dziewczyna zgasiła lampkę nocną, położyła się do łóżka otulając się ciepłym kocem i zaczęła myśleć tak w zupełnej ciemności. Chciała, aby wraz z wejściem słońca na horyzont, jej życie obróciło się o 180 stopni.
|
|
|
Miłość nie leci z kranu jak woda, nie możesz jej odkręcać i zakręcać, kiedy tylko zechcesz
|
|
|
siedziała na balkonie, pod kocem. czekała na kolejną spadającą gwiazdę, by po raz 10 pomyśleć to samo życzenie. . By wszystko zapomnieć. .
|
|
|
drętwo leżała na ulicy z coraz płytszym oddechem. było za ciemno, aby ktokolwiek mógł ją zauważyć. za późno, aby ktokolwiek tamtędy przechodził. ostatkami sił przyłożyła swoją dłoń do ucha. nasłuchując swojego ustającego tętna, zagryzała wargi z przeszywającego ją bólu. boso z rozmazanym makijażem i splątanymi włosami, leżała na chodniku ulicy w kałuży krwi. deszcz zaczął padać jak opętany, straciła przytomność. następnego dnia tuż o świcie znaleziono jej ciało. obok niej leżał pistolet umazany krwią. w jednej z dłoni trzymała kartkę papieru. przechodzień przystanął i podniósł świstek ówcześnie dzwoniąc na policje. było na nim napisane, małymi niezgrabnymi literkami ; 'sprawca - miłość.'
|
|
|
Nie byłam gotowa na przeżywanie huśtawki uczuć a on mi coś takiego nieustannie serwował.
|
|
|
Nie chcę być bez Ciebie..nawet jeśli będę
|
|
|
- obchodzę Cię jeszcze? - zapytał
- mhm... jak zeszłoroczny śnieg
- to przykre - odszedł
- ale ja uwielbiam zimę... - wyszeptała
|
|
|
Romeo umarł a Ty po prostu odejdź. Julia umarła a ja po prostu zapomnę. W XXI wieku nie umiera się z miłości
|
|
|
Odszedł. z każdym jego krokiem sypał się coraz to większy kawałek mojego świata. teraz siedzę na jego małym skrawku, który nazywam nadzieją.
|
|
|
I choćbyś stanęła na głowie to i tak słuchawki będą zawsze splątane, herbata za gorąca, a facet nie ten.
|
|
|
Powietrze pachnie jak malinowa mamba
|
|
|
|