|
silversun.moblo.pl
A wszystko wydaję się takie realne patrząc z zewnątrz.
|
|
|
A wszystko wydaję się takie realne patrząc z zewnątrz.
|
|
|
i co wieczór, jakiś morderca zabija mnie słowami, ‘co by było gdyby...' kurwa, pewnie żylibyśmy długo i szczęśliwie, biegali po kwiecistej łące w ciepły wiosenny dzień, a po drugiej stronie tęczy szukali garnca złota. któregoś dnia byśmy się pobrali i dorobili trójki dzieci. żylibyśmy w szczęściu i dostatku i byłoby tak zajebiście, że sralibyśmy tęczą, a na niedzielne pikniki jeździlibyśmy na jebanych jednorożcach. zestarzelibyśmy się razem, powtarzając sobie codziennie, że się kochamy... a kurwa, co myślałeś? -.-
|
|
|
Chcę Ciebie! Gdy słońce wschodzi, chcę byś był mój. Chcę Ciebie. Chcę zabrać Cię do domu, chcę żeby wszyscy wiedzieli. Chcę Ciebie. Pozwól, że powtórzę. Chcę Ciebie! Sprawię, że będziesz mój.
|
|
|
Możemy bawić się ostrożnie albo grać ostro. Podążać za przywódcą lub ustanawiać nowe zasady. Co tylko zechcesz. Wybór należy do Ciebie, więc wybierz.
|
|
|
W deszczowe noce, nawet najchłodniejsze dni jesteś chwilę temu, lecz sekundy wstecz. Oto podstawa natury, to prawda, lecz to okrutny świat.
|
|
|
Zabawny sposób na związanie końca z końcem, gdy wyłączone są światła na wszystkich ulicach. Wtedy po prostu czujesz się dobrze, lecz nigdy kompletny bez radości.
|
|
|
Co dzień powtarzam sobie: ‘Nie, nie zrobię tego’. Obiecuje samej sobie. Zapieram się – ‘Nie ważne, co On powie, wiem, że nie jest dla mnie dobry’. NIE! Rzadko kiedy zostaję w tym przekonaniu…
|
|
|
Co za strata czasu! Myśli przechodzą moje wyobrażenie. Nigdy nie uniknęłam ciosu, wiesz, blizny nie są wcale takie złe. Przypominają mi, czego mam już nie robić. Nie da się wytłumaczyć tego, kim lub czym byłam, po prostu staram się uwierzyć, że to nie było wcale takie złe. Co byś zrobił na moim miejscu? Czy wiesz? Raz miałam kontrolę nad wszystkim, lecz najlepszym wyjściem było odpuszczenie. Ale nie skończyłam. Jeszcze po prostu z Tobą nie skończyłam. Nie da się tego ukryć. Nie jest łatwo Cię zapomnieć… Nie skończyłam.
|
|
|
Im bardziej przeraża mnie jego strata, tym bardziej boje się to powiedzieć. Kiedy wiem, że mogę wrócić do tych samych czasów to mnie ekscytuje. Muszę wydostać Go z mojej głowy!
|
|
|
Próbuje wymazać jego twarz z mojej pamięci i wtedy: Bum! Szalaka! On idzie do mnie! Bum Szakalaka! On zaczyna ze mną rozmawiać. Bum Szalaka! Moje serce zaczyna skakać w rytm. Bum Szalakalaka! Bum! Bum! Im bardziej chce to zatrzymać, tym bardziej wpadam w jego sidła. Wyobrażam sobie siebie siedzącą w krześle
i wszystkie drobne rzeczy, które mi mówił wracają do mnie.
|
|
|
minął termin ważności twoich słów
|
|
|
obiecanki macanki, a głupiemu stoi...
|
|
|
|