|
siesiemasz.moblo.pl
skazany na smutek nie chce już nikogo zranić bo wole od ciebie odejść niż non stop ciebie ranić
|
|
|
skazany na smutek, nie chce już nikogo zranić, bo wole od ciebie odejść, niż non stop ciebie ranić
|
|
|
nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej
|
|
|
i nie tęsknie kiedy patrzę co za nami
|
|
|
ściśnij dłoń mą i nic nie mów, pójdźmy razem, pogrążeni w tym milczeniu, wiecznej nieśmiertelnej ciszy, też to słyszysz ?
|
|
|
trzy miesiące, trzy cudowne miesiące, M < 3
|
|
|
znowu wskrzeszam te wspomnienia, to coś jak ból nałogu,
nie chce marzyć, ani śnić, nie mów, że bez powodu,gdyby nie postanowienia to pewnie już bym pił,
znowu pluje sobie w brodę, czuje opadam z sił,
desperackie myśli, brakuje Cie w ramionach,
stoję tylko krok od progu, by wziąć i je wykonać,
czemu Ci to wykrzyczałem? doprawdy nie rozumiem,
jestem jak dziecko we mgle-zgubione w zdarzeń tłumie,
iskra nadziei się tli, choć nie dostrzegam słońca, prawdziwa miłość nie,nie umiera do końca
|
|
|
nie chcę kumpli od kieliszka, choc pragnę zapomnienia:)
|
|
|
sto tysięcy dni nieskończone szczęścia.. ja i on cały mój wszechświat
|
|
|
TY JESTEŚ TAM, JA JESTEM TU, NIE WIEM CO TRZEBA ZROBIC JUZ !!!!!!!
|
|
|
tak, masz rację, popełniłem wiele błędów, ale byłem przy Tobie, a Ty byłaś w moim sercu
|
|
|
ja to pieprzę, spójrz w kalendarz, przypomnij sobie
zakreślanie dni, kiedy byłem przy Tobie,
kiedy było nam dobrze, kiedy mówiłaś, że kochasz, że będzie tak zawsze, że nie będzie końca
|
|
|
nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas,
na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać
jak zabawkę, sorry, ale nie myśl nad nami,
czy przyjaźń, czy miłość ? bo to bardzo rani
|
|
|
|