|
siemamordox3.moblo.pl
Wybacz że nie noszę platform tylko najki. Wybacz że nie mam połowy drogerii na mordzie a jedynie tusz na rzęsach. Wybacz że nie noszę obcisłych topów tylko szer
|
|
|
"-Wybacz, że nie noszę platform tylko najki. Wybacz, że nie mam połowy drogerii na mordzie, a jedynie tusz na rzęsach. Wybacz, że nie noszę obcisłych topów, tylko szerokie męskie koszulki. Wybacz, że nie wbijam się w lateksowe leginsy, tylko zakładam baggy. Wybacz, że nie kurwie się na dyskotekach, tylko wybieram domówkę z przyjaciółmi. Wybacz, że nie jestem poukładana, jak dupy liżące się nauczycielom w szkole. Wybacz, że rodzinę i przyjaciół stawiam ponad wszystko. Wybacz, że czasami mam zbyt mocno wyjebane. Wybacz, że mam dziwne fazy, i odchyły. Wybacz, że czasami staram się o rzeczy które nie mając najmniejszego sensu. Wybacz, że czasami sama nie wiem o co mi chodzi. Wybacz, że jestem taka a nie inna. Wybacz, że istnieję. "
|
|
|
"-Miłość XXI wieku wygląda mniej więcej tak: On pisze ci miłosne sms, ty się cieszysz, kochasz go, on prawdopodobnie kocha ciebie.Spotykacie się raz na miesiąc, a na szkolnych korytarzach się nie znacie, znasz to?"
|
|
|
"- I Tobie jest kurwa smutno jak zapalę jedną fajkę w tygodniu? I Tobie jest źle, kiedy raz w miesiącu pójdę się upić? Przepraszam, jeśli Tobie jest smutno z takich powodów co ja mam powiedzieć? Jak ja mam się czuć kiedy mnie olewasz, kiedy udajesz, że mnie nie widzisz na korytarzu, kiedy to koledzy są ważniejsi ode mnie?"
|
|
|
"-Przychodzi dzień gdy masz mnóstwo wolnego czasu na który tak czekałaś. I paradoksalnie okazuje się, że leżysz w łóżku z bałaganem w głowie i w pokoju, bo jedyne co chciałabyś zrobić ze swoim czasem to podzielić się nim z tą osobą której obok Ciebie już nie ma."
|
|
|
Jeśli masz w życiu choć jeden adres pod który zawsze możesz pójść i być pewien, że zostaniesz przyjęty. Jeśli znasz choć jeden numer telefonu pod którym zawsze się ktoś odezwie, bez względu na porę, bez względu na wszystko, to znaczy że jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Tylko być może jeszcze nie zdałeś sobie z tego sprawy.
|
|
|
Przyjaźń? Kiedy na 'spierdalaj' ona dalej idzie za Tobą bo wie, że masz problem
|
|
|
'najgorsze rzeczy robi się podobno po pijaku. Wyobraź sobie człowieku, jaka musiałam być najebana, gdy się w Tobie zakochałam.'
|
|
|
'- Miałaś kiedyś tak, że jak tylko wejdziesz na gg to nie interesują Cie inne wiadomości. Czekasz na jego zwykłe 'cześć' 'siema' lub w ostateczności tą pieprzoną emotikonke ? Czekasz,czekasz i chuj . Pewnie o Tobie zapomniał, ale nie przejmuj się i tak powiesz, że nic się nie stało .. napisałaś, chociaż obiecywałaś że wytrzymasz bez niego . bez jego słodkiego przywitania , jego przyjebanego pożegnania .. Zmienił status na ' niedostępny ' . szkoda tylko, że nie wie ile Cię to kosztowało, nie ? ale Ty łudzisz się, że może naprawdę nie mógł odpisać.'
|
|
|
'- byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.'
|
|
|
'Wszyscy się zmieniają, tylko ja kurwa jakaś zacofana szanuję uczucia innych.'
|
|
|
" Wiesz zgubiłam w swoim życiu sporo rzeczy. Kilka telefonów, pieniądze, z dwa portfele. Swoją ulubioną torebkę, parę razy zdarzyło mi się nawet wrócić do domu z imprezy bez butów czy kurtki, poza tym straciłam jeszcze kilka innych drobiazgów ale nigdy nie zgubiłam godności, a ty mała regularnie gubisz ją co weekend więc serio radzę ci ode mnie odbić skarbie. '
|
|
|
|