|
siedemnastolatka.moblo.pl
rozłączyłam się. nie mogłam dłużej słuchać jak mówił że chciałby spróbować zależy mu na mnie oraz to iż będzie się starał. nie wierzę w ani jedno jego słowo nie po t
|
|
|
|
rozłączyłam się. nie mogłam dłużej słuchać jak mówił, że chciałby spróbować, zależy mu na mnie oraz to, iż będzie się starał. nie wierzę w ani jedno jego słowo, nie po tym co zrobił. okej, wiem, że istnieje druga szansa i dałam mu ją, ale to nie sprawi, że zapomnę. | nessuno ♥
|
|
|
|
owszem mam ciężki charakter, ale dla nikogo się nie zmienię. jak się coś nie podoba, to droga wolna, nikogo na siłę trzymać nie będę. tylko pamiętaj, że ja za Tobą nie pobiegnę, nie będę błagać Cię o powrót. pozwolę Ci odejść, ale już nigdy nie pozwolę Ci wrócić. | nessuno ♥
|
|
|
|
mam dość kurwa.
|
|
|
|
mam dość słuchania tego , jak beznadziejna jestem . wiem , że się zmieniłam . uważacie , że na gorsze . bo co ? . bo nie jestem już taka miła dla wszystkich ? . bo mam swoje zdanie i właśnie tego się trzymam ? . egoistka ? . nie sądzę . ja po prostu się ogarnęłam po tym , jak skrzywdził mnie ten palant , a to jaka jestem to pewnego rodzaju bariera . próbuję się bronić . nie chce przechodzić przez to kolejny raz .
|
|
|
|
za bardzo cię teraz potrzebuję , żebym była w stanie ci o tym powiedzieć .
|
|
|
Jeśli nie możesz dojść do siebie to chodź do mnie.
|
|
|
- Są takie dni kiedy "kurwa mać" to za mało...
- Wtedy mówi się "polejcie mi wódki".
|
|
|
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam cię całą swoją niedojrzałością.
|
|
|
Emocje są głupie. Raz są, raz ich nie ma. Robią w człowieku zamieszane, a poźniej w jednej sekundzie znikają bez śladu.
|
|
|
ja nie wybaczam niczego. nawet jeśli w piątej klasie zwędziłeś mi pomarańczową kredkę, to jesteś już na zawsze na mojej czarnej liście, draniu.
|
|
|
Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać: potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.
|
|
|
Kocham Cię i zapewne oczekujesz,
że dodam teraz krótkie 'jak przyjaciela', czy 'jak brata' - cóż, nie. Kocham Cię,
jak faceta z którym mogłabym sypiać do końca życia,
w którego ramionach mogłabym się budzić i przy którego boku
jadałabym śniadania i kolacje - spaghetti plus czerwone wino - tuż po pracy.
Kocham przy każdym wdechu, każdym uderzeniu serca, do cna możliwości.
Nie wiń mnie - moje serce od zawsze podążało swoimi ścieżkami mając kompletnie w nosie sugestie rozumu
|
|
|
|