|
siedemnastolatka.moblo.pl
Więc rób za dużo zdjęć śmiej się za często i ciesz się życiem ponieważ każde 60 sekund które spędzasz smutny to minuta radości której nigdy nie odzyskasz.
|
|
|
Więc rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i ciesz się życiem, ponieważ każde 60 sekund, które spędzasz smutny, to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz.
|
|
|
nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło
umiem zjebac wszystko.
|
|
|
powiem Ci prawdę, mam ciężki charakter, i marne szanse by się zmienić.
|
|
|
Jaka to ulga móc nie należeć do żadnego mężczyzny i nie musieć myśleć więcej ani o tym, jak go zadowolić, ani o tym, jak go wykorzystać, ani o tym, jak go zatrzymać, ani o tym, jak go się pozbyć.
|
|
|
Masz wrażenie, że nie potrafisz nic powiedzieć,
a chciałabyś powiedzieć wszystko..
|
|
|
Smakuję życie. Nieustannie szukam czegoś, czego nigdy nie znajdę. Lekceważę czas. Beztrosko spędzam dzisiaj. Niecierpliwie czekam jutra.
|
|
|
-wiesz co.? ja już mam wyjebane na to wszystko.
-nie masz.
-nie mam.
|
|
|
Jeśli zastanowisz się kiedyś czemu nie patrzę na Ciebie, gdy Cię mijam, szepnę, że to ciężkie by patrzeć jak Ty na mnie nie spoglądasz, że nie chcę, abyś myślał, że jesteś dla mnie kimś więcej niż przeciętnym kolegą, że obserwuję Cię kątem oka..
|
|
|
gdyby nie papierosy, pewnie bym zwariowała.
gdyby nie ty, pewnie bym nie paliła.
|
|
|
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
Owszem, była wybredna.
Mogła dać szansę na pierwszą randkę prawie każdemu chłopakowi,
ale jeśli jej nie odpowiadał,
nie traciła na niego czasu. (;
|
|
|
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach.Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
|