|
shizusaa.moblo.pl
Kolejny łyk i kolejne zaciągnięcie oczy nieprzytomne dusza nieobecna. Czy od dziś będzie tak wyglądało moje życie? shiza
|
|
|
Kolejny łyk i kolejne zaciągnięcie, oczy nieprzytomne, dusza nieobecna. Czy od dziś będzie tak wyglądało moje życie? [shiza]
|
|
|
Skurwiony pustak, dziwkarz bez osobowości. [shiza]
|
|
|
Nie było Cię, kiedy płakałam, nie było Cię kiedy cierpiałam, nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam, kiedy tęskniłam i z niepokojem czekałam na jutro. Nie widziałam Cię już w moich snach. Nie było Cię wtedy gdy chorowałam i mogłam umrzeć... Więc teraz nie proś mnie o drugą szansę i po prostu odpierdol się. [shiza]
|
|
|
Zamykam oczy i wyciszam wszystko, zostaje tylko nierównomierne bicie mojego serca. Czasami po prostu zapominam, że je mam, wtedy nie czuję niczego, ciepła, radości, miłości, zadowolenia, szczęścia, a nawet nienawiści, zła, egoizmu, pychy i innych pierdolonych uczuć. Nie czuję niczego, prócz dna, metalowego dna, gdzie słychać tylko pustkę...[shiza]
|
|
|
I to niezapomniane uczucie, gdy cierpisz i płaczesz, a ktoś cię rozśmiesza tak, że zimne łzy zamieniają się w ciepłe od rumieńców na policzkach. [shiza]
|
|
|
I znowu wybucham płaczem na lekcji. Nie obchodzi mnie to, że znów wszyscy się patrzą. Mam to gdzieś, że nauczyciel panikuje i pyta znów mnie, co się dzieje. Nie słyszę niczego, prócz własnych, okropnych myśli, w których mam tylko tę chwilę, gdy prosto w oczy powiedziałeś mi, że zjebałam Twoje życie, że to nie ma sensu się dalej ciągnąć, że wprowadziłam Cię w moje pieprzone nałogi i że masz już dość mojego ciągłego narzekania. Znowu zamykam się w sobie wypierając się uczuć. Z rozmazanym tuszem na policzkach szybko pakuję książki i uciekam w środku lekcji, ignorując groźby nauczyciela, by przed domem znów zapalić w zatopić się we własnym smutku. [shiza]
|
|
|
Mam najcenniejszą rzecz na świecie - moje łzy błyszczą w oczach jak najpiękniejsze diamenty. [shiza]
|
|
|
Jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał, przychodzę, zabieram wszystko - potem zostawiam [Chada - Czemu?]
|
|
|
Tego kwiatu jest pół światu, a co ja mam kurwa powiedzieć, że chcę akurat tego kwiatka?!?! [...]
|
|
|
W cichą noc znów odpalam szluga, by zatopić się w tym dymie, zniknąć na drugim końcu świata, gdzie spokój króluje nad wszystkim. [shiza]
|
|
|
Proszę, zacznijmy od nowa, nie zapominając o przeszłości. [shiza]
|
|
|
|