 |
` Kocham cię, to marna wymówka, ale i szczera prawda. `
|
|
 |
` - A niech cię, dziewczyno! Wpędzisz mnie do grobu. - Jesteś niezniszczalny. - Może i w to wierzyłem, ale później poznałem ciebie. `
|
|
 |
` - Powiedz, czego dokładnie się boisz? - Tego, że uderzę w drzewo. I zginę na miejscu. I że jeszcze potem zwymiotuję. `
|
|
 |
` Tak łupnęło, że myśleliśmy już, iż kosztujesz Bellę na lunch, i przyszliśmy zobaczyć, czy i nam coś nie skapnie. `
|
|
 |
` I co ja mam z tobą począć, dziewczyno? (...) Kiedy pocałowałem cię wczoraj, rzuciłaś się na mnie, a dziś straciłaś przytomność. `
|
|
 |
` Bello, przecież ja mógłbym cię nawet niechcący zabić! Gdybym na moment stał się zbytnio popędliwy, gdybym choć na sekundę się rozproszył... Wyciągnąłbym dłoń, by cię pogłaskać, i przez przypadek wgniótłbym ci ją może w czaszkę! `
|
|
 |
` A ty, skąd się wzięłaś? W wyniku ewolucji? Bóg cię stworzył? Powstaliście wy, powstaliśmy i my, jak w całym świecie zwierząt. - jest drapieżnik, jest i ofiara. `
|
|
 |
` To, że nie piję wina nie znaczy jeszcze, że nie mogę upajać się jego bukietem. `
|
|
 |
` - Pierwsza miłość odurza. upaja i takie tam. To niemożliwe, jak wielka jest różnica pomiędzy czytaniem o czymś, oglądaniem o tym filmów a doświadczaniem tego w prawdziwym życiu.`
|
|
 |
` Przynieś kajdany, o pani. Jam więźniem twego serca. `
|
|
 |
` Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego. `
|
|
 |
` (...) a poza tym jazda po pijanemu to przestępstwo.
- Po pijanemu?
- Sama moja obecność działa na ciebie upajająco.`
|
|
|
|