|
sentymentalna_marzycielka.moblo.pl
dziękuję za cytowanie
|
|
|
więc tak, osiemnasty rok życia skończony ; ) powinnam czuć się staro? ;d
|
|
|
A moim wielkopostnym postanowieniem będzie uwolnić swoje myśli od jego osoby. Wygrać z tym uzależnieniem. Nie rozpływać się na widok jego uśmiechu, nie wstrzymywać oddechu, gdy widzę jego spojrzenie... Po prostu się odzwyczaić.
|
|
|
Chcę się zamknąć w czterech ścianach mojego pokoju,schować znów pod ciepłą kołdrę i nie wychodzić, najlepiej aż do wiosny, no, ewentualnie do wakacji...
|
|
|
Chcę iść przez życie z podniesioną głową i mieć pewność, że zawsze pozostanę sobą! ;)
|
|
|
Naucz mnie ogarniać ten cały burdel. Złap za rękę i poprowadź przez nieprzyjazny świat, pokaż, że można żyć z radością, że uśmiech można czerpać z każdej drobnostki, a łzy powinny być tylko wyrazem szczęścia...
|
|
|
Wkurza mnie brak zrozumienia, wyniosłe pokazywanie swojego zdania, szpanowanie swoją wyższością. Brak ochoty na wysłuchanie, brak szans na wytłumaczenie. Wystawianie opinii bez poznania istotnych faktów, bez poznania powodów porażki. Zero zainteresowania. Bo przecież tak wygodniej, widzieć tylko czubek własnego nosa...
|
|
|
Podszedł do mnie, kiedy siedziałam na murku i przysiadł obok.
- Co jest, mała? - Zapytał swoim tak dobrze znanym mi, ciepłym głosem.
Obojętnie wzruszyłam ramionami.
- Nic Ci do tego... - odparłam, trochę niegrzecznie.
Westchnął cicho i objął mnie ramieniem.
- Ale przecież mi możesz powiedzieć. - Nalegał i coraz bardziej grał na moich i tak zszarganych nerwach.
- Życie, tyle!
- Ale co życie?
- Życie mi się znów pierdoli! - Nie wytrzymałam i podniosłam głos. - Jak jakaś idiotka siedzę tutaj sama, nie mam chłopaka, nie mam chęci do niczego, moja mama jest szpitalu, co zaprząta wszystkie moje myśli, że nawet nie mam siły na odrobienie zadań. Chcesz wiedzieć więcej?
Pokręcił tylko głową i westchnął bezgłośnie.
|
|
|
Życie to najbardziej nieprzewidywalne zjawisko... Zawsze, kiedy już wszystko się układa, dzieje się coś, co rozwala ten cały pozornie uporządkowany mechanizm na części pierwsze, niszczy z trudem wypracowany spokój, odbiera chęci do wszystkiego.
|
|
|
|