|
sentymentalna_marzycielka.moblo.pl
Powiedz mi jak to jest że znajomi sprzed lat czasem zaczynają cię rozpoznawać dopiero po kilku kieliszkach...
|
|
|
Powiedz mi, jak to jest, że znajomi sprzed lat czasem zaczynają cię rozpoznawać dopiero po kilku kieliszkach...
|
|
|
Znów zabrakło mi odwagi, by do niego zagadać i znów na spacer poszłam z własnym cieniem.
|
|
|
To nie sekret, że nie lubimy samotności.
|
|
|
Ciągle powtarzasz mi, że szukasz dziewczyny, potem mówisz, że masz dość szukania, niech ona Cię znajdzie... Ale nawet się nie rozejrzysz, że to właśnie JA ! Że ja chciałabym być tą jedyną...
|
|
|
zimno na dworze, zimno w sercu... Ogrzejesz je?
|
|
|
Coś o dziewczynach? Przede wszystkim lubią, kiedy mówi im się, że ładnie wyglądają, nawet kiedy są rozczochrane i w starej koszulce. Lubię kiedy się do nich uśmiechacie, ale nie tak na podrywacza... Tylko po prostu, kiedy darzycie je ciepłym uśmiechem, gdy wasze spojrzenia się spotykają. Lubią kiedy patrzy się w ich oczy. I lubią czuć się bezpiecznie. I to niezależni od tego, czy to Twoja dziewczyna, czy tylko przyjaciółka. Kiedy jest smutna, przytul ją. Ona czasem wstydzi się to zrobić.
|
|
|
Przyjaźń rodzi się często w niespodziewanych okolicznościach, w ludziach, po których się tego możesz nawet nie spodziewać, w momentach, kiedy z pozoru nie ma szans na to, by przetrwać. A ona dorasta, pnie się w górę, jak dzielne drzewo. Stawia opór wiatrom i burzom, by po wielu latach silna i trwała spojrzeć w przeszłość i powiedzieć "to były piękne lata".
|
|
|
Uśmiechnij się, zawsze mogło być gorzej.
|
|
|
I życie byłoby tak doskonale zwyczajne...
|
|
|
powiedz, że będzie kiedyś lepiej ... że znikną te wątpliwości ... te chwile, gdy świat wydaje się być taki wielki i obcy ... że kiedyś z odwagą spojrzę na moją teraźniejszość, że nie będę żałowała przeszłości i nie będę się bała przyszłości.
|
|
|
Kolejny raz sięgam po mój pamiętnik. Biorę długopis i piszę kolejne litery. Ale one po chwili znikają za ciemną linią skreślenia. Ciężko jest sklecić w słowa wszystko wokół. Zresztą, słowa niczego nie potrafią oddać. Nie ma takich słów, które opiszą wszystko. Wszystkie myśli i emocjie. Wszystko, co towarzyszy mi teraz. Bo przecież było tego aż tyle. I tak wiele spraw nieciekawych. Ale pomimo tego. Mimo smutków, dołów, zwątpień. MImo łez, ciepienia, złości... Czuję, że wszystko ma wspólny mianownik. Wszystko zatapia się w maleńką kropelkę. W coś dobrego... Szczęście.
|
|
|
Wspomnienia stały się jakby zamazane. Już nie zaprzątają mojej głowy każdego dnia. Zniknęły pod powłoką codzienności. "Mała, otrzep się z kurzu tamtych wspomnień przeszłość nigdy nie wraca." Czasem żal... Ale takie życie. Czasem pojawia się tęsknota. Za tym, co było. Za niektórymi ludźmi. Szczególnie, gdy milczą... A ja się nie odezwę, by się nie narzucać.
|
|
|
|