|
senioralna.moblo.pl
... A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko które wie że ktoś silniejszy od niego chroni je przed złem i niebezpieczeństwami
|
|
|
... A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko ,
które wie,że ktoś silniejszy od niego chroni je przed złem
i niebezpieczeństwami
|
|
|
`I zobaczył w jej oczach każdy dzień z ich długoletniej znajomości. Miłość, przed którą tak zaciekle się bronił, uczucie od którego uciekał, wielki żal, nadzieję i... odwrócił wzrok.`
|
|
|
“Musiała komuś o tym wszystkim powiedzieć, by nie zwariować. Ale nie mogła zwierzyć się temu, który ją kochał i którego ona kochała. Bo każdy dba tylko o siebie. I tak naprawdę każdy jest sam, a miłość to tylko urojenie.”
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
Każde jego spojrzenie brała sobie do serca. Niepotrzebnie.
|
|
|
Jeśli kiedykolwiek miałeś kogoś tak bliskiego to dobrze wiesz o czym myśli się jadąc autobusem, po co śpiewa się 'te' piosenki i co wymyśla się, leżąc w łóżku, tuż przed snem.
|
|
|
nie chcę więcej takich snów, po których budzę się z poczuciem dziwnej pustki
w żołądku i ściśniętym gardłem,
bo właśnie tam, przed chwilą widziałam wszystko
co chciałabym mieć i kim chciałabym być.
|
|
|
Potem, przez następne miesiące, wydawało mi się, że żyje za kare. Nienawidziłam poranków. Przypominały, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.Ze snami było jakoś łatwiej .
|
|
|
.i okazuje się, że nikt nas nie okłamał,
tylko my zbyt dużo sobie wyobrażaliśmy.
|
|
|
Rzuciła Go dziewczyna, którą pokochał bez granic i całkiem zaufał. Może miała innego, może nie kochała. Znienawidził Ją jednocześnie wzbudził w sobie nienawiść do innych kobiet. Postanowił się bawić nimi tak jak Ona to zrobiła. Jedyne co mnie boli to to, że takich typów jest na świecie bardzo wiele. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego inne dziewczyny mają cierpieć za błędy tej, która odeszła? Zastanówcie się, każdy jest inny, nie wszyscy są tacy sami..
|
|
|
Czasem chciałabym się potknąć i wyrżnąć na chodnik tak, żeby zalać się do reszty krwią i na chwilę zapomnieć dokąd gnało mnie serce.
|
|
|
|