|
secondhand.serenade.moblo.pl
Potrzebuję się wygadać opowiedzieć komuś o wszystkich swoich zmartwieniach i ukrywanych od dawna pretensjach do całego świata.
|
|
|
Potrzebuję się wygadać, opowiedzieć komuś o wszystkich swoich zmartwieniach i ukrywanych od dawna pretensjach do całego świata.
|
|
|
Mam nadzieję, że nie polegnę w walce o naszą wspólną przyszłość.
|
|
|
Wiesz, chciałabym się spotkać i porozmawiać. Tak na spokojnie, na poważnie.. Bez zbędnych emocji i uniesień. Może to niczego nie zmieni, ale będę miała świadomość, że próbowałam. I może będę tego żałować, ale lepsze to, niż późniejsze wyrzuty, że nie zrobiłam niczego, żeby wszystko wróciło do normy.
|
|
|
To moja wina.. Odszedłeś, bo byłam zbyt uparta, egoistyczna i zazdrosna. Robiłam Ci wyrzuty, chociaż nie było o co.. Krzyczałam, unosiłam się i obrażałam, bo uśmiechnąłeś się do koleżanki. Dzisiaj wiem, że nie popełnię tych błędów nigdy więcej, tylko, że teraz, to już nie ma żadnego znaczenia..
|
|
|
Nie chcę szczęścia wywołanego litrami wódki i setkami spalonych fajek. Chcę szczęścia, którego przyczyną jest Twoja obecność.
|
|
|
Przypomnienie o Naszej rocznicy zapisane w telefonie kilka miesięcy temu. Tym zaczęłam dzisiejszy dzień.
|
|
|
Jutro 28.10.12r. Nasza niedoszła rocznica. Ciekawe, jak spędzisz ten dzień, czy jeszcze pamiętasz..
|
|
|
Tęsknota do Ciebie stała się już moją codziennością. Wstaję rano i wiem, że po raz kolejny muszę udawać, że sobie radzę, że nic dla mnie nie znaczysz.. Każdego dnia wraz z tuszem do rzęs nakładam na twarz sztuczny uśmiech, który zmywam łzami zaraz po powrocie do domu, bo wiem, że nie muszę ładnie wyglądać, w razie, gdybyś chciał niespodziewanie mnie odwiedzić. Od 3 miesięcy czuję pustkę, w której echem odbija się coraz wolniejsze bicie mojego serca.. To powolna i bolesna śmierć, na którą jedynym ratunkiem jesteś Ty.
|
|
|
|
Mam takie schizy, że leżąc wieczorami na łóżku, w pustym pokoju zaczynam myśleć czy ktoś mnie jeszcze potrzebuje, czy komuś gdzieś tam w najmniejszym zakamarku serca choć trochę na mnie zależy. Czasami ot tak po prostu, po moich policzkach spływają łzy, to weszło mi już w nawyk, bo wracam do wspomnień, bo myślę o tym co bolało mnie najbardziej, kto zadał mi ból, a kogo ja skrzywdziłam. Czasami wydaje mi się że nie mam dla kogo istnieć. Myślę, kim jestem w tym swoim " życiu " którego scenariusza nigdy nie zrozumiem. To bezsensowne, ale myślę o tym, wiedząc że nie uzyskam żadnej odpowiedzi, bo sama sobie odpowiedzieć nie umiem, a nie ma drugiej osoby która miała by odwagę powiedzieć mi nawet najgorszą prawdę.
|
|
|
Jestem bardzo ciekawa co dzieje się w Twojej głowie, kiedy przechodzę obok. Czy zastanawiasz się tak samo, jak ja co by było, gdybyśmy nadal byli razem..
|
|
|
To już 3 miesiąc mojej tęsknoty, wylewania łez i obgryzania paznokci do krwi. 3 miesiąc niespełnionych samej sobie obietnic, że jutro będzie lepsze. 3 miesiąc nieszczęśliwej miłości..
|
|
|
Skreślam wszystkich po kolei, bo nie są Tobą. Ranię innych tylko dlatego, że nie uśmiechają się tak, jak Ty, nie mają Twoich oczu i ust.. I chociaż wiem, że kochaliby mnie prawdziwą miłością, to rezugnuję z ich uczuć, bo wolę Ciebie. Mimo iż moje uczucia masz głęboko w dupie.
|
|
|
|