|
schowalimimisia.moblo.pl
dokładnie
|
|
|
a za dziesięć lat chciałabym mieć takiego kogoś, kogo z trudem wyciągnę na wielkie zakupy, kto zmęczony będzie marudził, że nienawidzi takich wypadów i że zaraz bierze nasze torby i jedzie do domu. kogoś kto, gdy nagle spadnie wielki deszcz, przyjdzie z parasolką do mnie do pracy. kogoś, z kim obejrzę najstraszniejszy horror i nie będę się bała. kogoś, z kim zrobimy "pomysł na..." z knorra, a po spróbowaniu stwierdzimy, że bezpieczniej będzie jednak zamówić pizze. kogoś, kto będzie mi wymyślał tysiące wymówek, by wyrwać się do kumpli na ważny mecz. kogoś, z kim codziennie będę się kłóciła, kto pije lepszą kawę... chcę takiego kogoś, kto co rano będzie mówił mi, że kocha mnie nawet taką rozczochraną , a gdy będę chora przyniesie filmy, chusteczki i popcorn i razem ze mną obejrzy mój ulubiony film. / schowalimimisia
|
|
|
mam takich ludzi, którzy jeszcze nigdy we mnie nie zwątpili, a mieli do tego wiele okazji i za to ich kocham. / schowalimimisia
|
|
|
zbyt dużo nakminiłeś mi w życiu, bym mogła 'ot tak' znowu zacząć uśmiechać się na twój widok. / schowalimimisia
|
|
|
to na ulicy uczymy się co jest tak na prawdę dobre, a co złe. to tamci ludzie nas wychowują. są dla nas jak rodzina. nie pozwolą, by coś nam się stało. to na ulicy poznajemy swoją pierwszą miłość. to tam zaczynają się nasze pierwsze, długie spacery. bo właśnie później do naszej ulicowej rodziny wracamy, gdy ktoś złamie nam serce. to tam napotykamy ludzi, którzy odmieniają nasz los i uczą nas żyć. to tamci ludzie znają nas jak nikt inny i to właśnie z nimi czujemy się najlepiej. / schowalimimisia
|
|
|
-ostatnio częściej się uśmiechasz, ale tak jakoś ... inaczej. powiesz mi o co chodzi, młoda ? w ogóle masz jakiś lepszy humor. czyżby ktoś się pojawił w twoim życiu ? - zapytał siadając na schodach -nie. przeciwnie. aktualnie zapominam. - powiedziała posyłając mu jeden z jej nowych uśmiechów, ale jej oczy zrobiły się dziwnie szkliste -znam ten 'uśmiech'. przestań. - powiedziała kumpela zamykając drzwi -przy nas masz się szczerze uśmiechać, rozumiesz misiek ? - dodałą rzucając w nią tabliczką czekolady. / schowalimimisia
|
|
|
odkąd staram się już o tobie nie myśleć nie połykam już tylu tabletek ... / schowalimimisia
|
|
|
są takie piosenki, ludzie i myśli które nie odchodzą. może i czas mija, wszystko się zmienia, nawet my się zmieniamy lecz raz po raz, wracamy do nich z nadzieją, że wszystko będzie jak kiedyś. to one dodają nam otuchy, gdy nie wiemy co dalej zrobić i choć czasem nie ma ich przy nas, nie oznacza to, że już nie powrócą. bo jeżeli ktoś czy coś jest nam pisane to tak czy tak wróci i zdarzy się to, co powinno zdarzyć się już dawno. / schowalimimisia
|
|
|
nie chcę byś kochał mnie za to, że przyjaciółka na ciebie najechała, za to że mam dołeczki w policzkach, za wygląd, za charakter, za uczucia... kocha się za nic, a właściwie pomimo wszystko. przykre, że ty tego nie zrozumiałeś. / schowalimimisia
|
|
|
mam kumpli, którzy potrafią traktować dziewczyny jak księżniczki jeżeli tylko tego chcą. wiec dlaczego nie mogłam zakochać się w kimś takim jak oni ? / schowalimimisia
|
|
|
|
Nigdy nie brałeś moich uczuć pod uwagę. [bez_schizy]
|
|
|
|