|
saveitforthebedroom.moblo.pl
Co z tego że go kocham że tęsknię że go potrzebuje skoro on o tym nie wie...
|
|
|
Co z tego, że go kocham, że tęsknię, że go potrzebuje, skoro on o tym nie wie...
|
|
|
jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem
|
|
|
Byłam szczęśliwa, wesoła, pozytywnie nastawiona do życia, we wszystkim plusy widziałam dopóki Ty się nie pojawiłeś.
|
|
|
czekanie na Niego jest jak na deszcz podczas suszy - bez sensu
|
|
|
- Magda, on ma dziewczynę... - wyznała Milena. CO?! Ma dziewczynę? ON ma dziewczynę? Najgorszy dzień mojego życia. Chcę umrzeć.
- To nic, spoko. Już mi przeszło - powiedziałam. Nic mi nie jest? Co ja gadam? Przeszło mi? Czy miłość w ogóle może przejść?
- Trzymaj się - dodała widząc moją minę. Dobrze mnie zna. Za dobrze. "Tylko spokojnie..." powtarzam sobie idąc w ich kierunku.
- Cześć - przywitałam wszystkich. Stoi z nią. Głupia zdzira, nienawidzę jej. Mimo, że nie znam, nienawidzę.
- Cześć - powtórował i przywitał się ze mną, jak przed chwilą ze swoim kumplem. Jeszcze tego brakowało. Czy ja wyglądam jak facet? Hello! Jestem kobietą.
- Cześć, jestem Asia - przedstawiła się to zdzira obok niego. Asia - srasia. Mam w dupie jak się nazywasz, zdziro! Zabieraj od niego łapy!
- Magda - przedstawiłam się z uśmiechem. I wyobrażam sobie jak kopie ją w twarz, z całej siły.
|
|
|
You are my one and only, you can wrap your fingers round my arms and hold me tight
|
|
|
- Wiem, że powinnam chcieć być w związku, ale na co mi złamane serce i sterta jego koszulek?
- Co robisz? - Piszę do niego. xD
|
|
|
make them so jealous, make them hate us...
|
|
|
Wieża, wieża, a w tej wierzy dwóch rycerzy, którzy wierzą, że w tej wieży złotowłosa leży. Złotowłosa nie leżała, dawno temu już stąd zwiała, bo rycerze to frejerzy, nikt w tą bajkę już nie wierzy. Każdy facet, to kawał drania, im nie chodzi o starania. Im to w głowie tylko jedno – wykorzystać damę biedną. No, a morał z bajki taki – rycerzyki to buraki, mieczyk wsadźcie sobie w dupę, my nie jesteśmy takie głupie!
|
|
|
Przed chwilą przypadkowo pomyślałam o Tobie. O, teraz też.
|
|
|
Zbyt wiele łez. Zbyt wiele słów. Za mało miłości.
|
|
|
|