|
sateliteheart.moblo.pl
całe moje zycie moj swiat ma stoosiemdziesiąt centymetrów wzrostu.
|
|
|
całe moje zycie, moj swiat ma stoosiemdziesiąt centymetrów wzrostu.
|
|
|
kiedy myślisz ,że wreszcie ci się udało pozbierać w całość nagle coś cie znowu rozpierdala na milion kawałków
|
|
|
Którejś nocy, nie spodziewając się, spojrzysz w gwieździste niebo, i lekko zatęsknisz za mną. Poczujesz, że czegoś Ci brakuje, że jednak coś do mnie czujesz.
|
|
|
Kiedy byłam w podstawówce, kazano napisać kim będę gdy dorosnę. Napisałam więc 'Szczęśliwa'. Powiedzieli, że nie zrozumiałam o co chodziło w zadaniu. Ja odpowiedziałam, że nie zrozumieli o co chodzi w życiu .
|
|
|
nie pojmuje, czemu mam ochotę na niekontrolowane skakanie z radości jak opętana kiedy poprosisz mnie o pożyczenie zeszytu od matematyki . przecież wcale mi nie zależy..
|
|
|
i chce Cie miec przy sobie, nawet wtedy, gdy nie pasujesz mi do sukienki. /facebook
|
|
|
moje szczescie poszlo sie srac. a Twoje ?
|
|
|
Ty nie rozumiesz, że ja też mam uczucia..
|
|
|
właśnie teraz spojrzałam przez okno, tak jak prosiłeś, wyobraziłam sobie nas. Było to trudne, ale zobaczyłam Ciebie łapiącego mnie za rękę, chwilę później Twój słodki uśmieszek, który zamienił się w jeszcze bardziej słodki pocałunek. A ja nie miałam nic przeciwko. I wiesz? W końcu zaczęłam Ci wierzyć, w końcu nie miałam nic przeciwko powstania 'Nas'. Bo tak na prawdę, tylko ja byłam barierą..
|
|
|
Perfekcyjnie opanowane udawanie obojetnosci.
|
|
|
Non stop widzę zakochane pary, wyobrażam sobie właśnie nas, mając nadzieję, że my też kiedyś będziemy tak szczęśliwi
|
|
|
i znowu nie mogłam otworzyć jebanych gum, musiałeś chyba zauważyć jak się z nimi męczę, podbiegłeś i otworzyłeś, patrząc mi w oczy. zachrypniętym głosem wykrztusiłam jedynie marne 'dziękuję', bo kłóciliśmy się idąc razem do szkoły. Potem mnie przytuliłeś i przepraszałeś, niestety tylko do dzwonka.
|
|
|
|