|
saniia.moblo.pl
Człowiek kocha albo nie kocha i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w
|
|
|
saniia dodano: 11 stycznia 2010 |
|
Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje.
|
|
|
saniia dodano: 11 stycznia 2010 |
|
Istnieje całe mnóstwo uczuć: miłość, nienawiść, gorycz, radość, smutek, podekscytowanie, zakłopotanie, strach, gniew, pożądanie, poczucie winy, wstyd, wyrzuty sumienia, żal... I żadnego z nich nie potrafimy kontrolować.
|
|
|
saniia dodano: 8 stycznia 2010 |
|
i przyznam, że nie mam dziś humoru. dlaczego? może dlatego, że frytki były za słone. albo dlatego, że tato nie kupił mi bluzki? a może po prostu tęsknię? nie ważne. mam zły humor. nawet powietrze jest jakieś za słodkie.
|
|
|
saniia dodano: 8 stycznia 2010 |
|
bo przyjaźń jest jak powietrze. nie zniknie bez powodu, a dla mnie jest wszystkim. nie przekreślę przyjaciela z powodu paru sprzeczek, bo przyjaciel to ktoś komu ufam. i mogę ufać.
|
|
|
saniia dodano: 4 stycznia 2010 |
|
Stojąc wtulona w niego byłam dumna że on może mieć każdą lecz nie każda może miec jego.
|
|
|
saniia dodano: 20 grudnia 2009 |
|
Prawda rodzi się w kłamstwach..
|
|
|
saniia dodano: 20 grudnia 2009 |
|
Jasność bez światła.
Ciemność bez mroku.
Każdy nosi w sobie niespełnioną miłość.
|
|
|
saniia dodano: 20 grudnia 2009 |
|
Dziękuje, że zamordowales ten usypiajacy zwiazek. dziękuje, ze zabilas obcych sobie ludzi jakimi sie dla siebie stalismy.
|
|
|
saniia dodano: 20 grudnia 2009 |
|
(...) Życie moje jest prawdziwym cmentarzem nadziei.
|
|
|
saniia dodano: 20 grudnia 2009 |
|
Leżąc, uświadomił sobie, jak bardzo oddalił się od świata i wszelkich obowiązków, jak głupio się uniezależnił. Nikogo nie potrzebował, nikogo nie znał, nie uczestniczył w niczyim życiu. Tak bardzo oddalił się od świata zależności i zobowiązań, że nie miał pewności, czy jeszcze żyje.
|
|
|
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi kiedy widziałam jak świeci się okienko z Twoim imieniem na pasku zadań..
|
|
|
i kiedy upadniesz masz dwie opcje: odnaleźć swoją dawną osobowość albo zatracić ją na zawsze..
|
|
|
|