|
sanei.moblo.pl
w zbyt dużym stopniu ufałam ludziom. za bardzo się otwierałam. a teraz doskonale wiem że nie powinnam.
|
|
|
sanei dodano: 10 lipca 2011 |
|
w zbyt dużym stopniu ufałam ludziom. za bardzo się otwierałam.
a teraz doskonale wiem, że nie powinnam.
|
|
|
sanei dodano: 10 lipca 2011 |
|
Chciałabym zobaczyć Twoją minę kiedy mówię ci jak bardzo cię nienawidzę i że wszystko wiem, że znam każde twoje kłamstwo .
|
|
|
sanei dodano: 10 lipca 2011 |
|
kocham Cię bo mnie tego nauczyłeś, byłeś moją pierwszą miłością. Nienawidzę za kłamstwa, oszustwa i zdradę.
|
|
|
sanei dodano: 9 lipca 2011 |
|
|
|
sanei dodano: 9 lipca 2011 |
|
Nienawidzę wszystkiego co jest z Tobą związane, więc dlaczego Cię kocham ?
|
|
|
sanei dodano: 9 lipca 2011 |
|
może ja też nie byłam idealna, ale to co ty zrobiłeś jest nie wybaczalne.
|
|
|
sanei dodano: 9 lipca 2011 |
|
ja myślę o tym jak ci zaufałam, to jest mi wstyd, jest mi wstyd za to że cię kochałam.
|
|
|
sanei dodano: 9 lipca 2011 |
|
szkoda że byłam taka głupia i naiwna, szkoda że obcy człowiek musiał otworzyć mi oczy, szkoda że wcześniej nie wiedziałam jaki jesteś .
|
|
|
sanei dodano: 9 lipca 2011 |
|
koniec to koniec, żadnych przyjaźni, żadnego wracania do siebie, tak będzie lepiej. bo jak nie wyszło nam raz, to nie wyjdzie też za drugim razem .
|
|
|
sanei dodano: 6 lipca 2011 |
|
Lubię poznawać nowych ludzi, oni mnie nie znają, z nimi mogę zacząć wszystko od początku. Mogę sprawić żeby widzieli mnie jako osobę taka jaką ja chce żeby widzieli, ale po co udawać ? W końcu jak nie polubią mnie takiej jaka jestem, to taka znajomość nie ma sensu .
|
|
|
sanei dodano: 6 lipca 2011 |
|
Niby jak się na mnie patrzy to jestem wesoła, uśmiech nie schodzi mi z twarzy, ciągle żartuje . ale to nie jestem ja. moje prawdziwe oblicze jest całkiem inne szare, smutne i samotne. Tak, to jestem prawdziwa ja . Rzadko kiedy uśmiecham się prawdziwie, a tak bardzo chciałabym żeby było tak zawsze, ale nie potrafię, bez niego wszystko jest dla mnie trudniejsze.
|
|
|
sanei dodano: 6 lipca 2011 |
|
Mam niezawodnego farta, w końcu nie każdy potrafi wejść w gniazdo szerszeni i wyjść z tylko jednym ugryzieniem . Nikt nie wywala się i potyka w ciągu dnia tyle co ja i nie ma potem żadnych potłuczeń, siniaków czy ran. Nikt nie potrafiłby tyle razy cudem uniknąć śmierci i się tym w ogóle nie przejmować.
|
|
|
|