 |
sanders25.moblo.pl
Proszę nie odchodź pęka mi serce tyle ile chcę Ciebie jeszcze raz choć przez chwilę Iść przez park i czuć zapach wiosny nie miej mi za złe że jestem taki zazdr
|
|
 |
|
Proszę, nie odchodź, pęka mi serce, tyle ile chcę Ciebie, jeszcze raz, choć przez chwilę
Iść przez park i czuć zapach wiosny, nie miej mi za złe, że jestem taki zazdrosny
Ale nie wierzę w siebie, choć bardzo tego chcę, to i tak trudno to zmienić, tyle złych cech ja posiadam
Choć Ty to akceptujesz, jeszcze raz, choć przez chwilę widzieć Twój uśmiech
To jest piękne i Ty jesteś piękna i powiedz kurwa jak mam nie oddać Tobie serca ?
Ranisz mnie tym, co robisz teraz kochanie, jeszcze raz, choć przez chwilę widzieć Cię nad ranem
Choć to niemożliwe ja ciągle o tym marzę, bo przecież nikt mi kurwa nie odbierze marzeń
Chcę, tylko tego tego chcę - spędzić czas mile jeszcze raz, choć przez jedną chwilę, proszę...
|
|
|
|
Jeszcze raz, choć przez chwilę chcę czuć Twe dłonie, choć czuję je na co dzień nie szczędź tego, proszę...
Słyszę śpiew ptaków, mylę z cichym Twoim głosem, choć słyszę go na co dzień nie szczędź tego, proszę...
|
|
|
|
Jeszcze raz, choć przez chwilę ..
Chciałbym jeszcze raz, choć przez chwilę być tu z Tobą, znów odliczać godziny, kiedy będziesz przy mnie obok
Słów żałuję mocno, jestem głupi przyznasz, no bo jak to jest możliwe, że ja mam Cię nadal w myślach ?
Uwierz, mogę pisać dla Ciebie setki kartek, chociaż wiem, że wszystkie słowa dzisiaj są już gówno warte
Ale chcę dalej to pisać, choć przez chwilę jeszcze raz poczuć się z Tobą jak w snach, błagam skarbie uwierz w Nas
Błędów popełniłem wiele, chciałbym cofnąć dzisiaj czas, być z Tobą tam w parku i całować w świetle gwiazd
Teraz uczucie to strach, pozytywów brak na życie, skoro mam Cię ciągle w sercu, ale nie ma Ciebie przy mnie
Wiem, to ja jestem winien tego, co wtedy zrobiłem, jeszcze raz, choć przez chwilę powiedz, że się Tobie śniłem
Dziś nie ma już nic, ale w sumie mam nadzieję, jeszcze raz, choć przez chwilę żyć z Tobą w siódmym niebie.
|
|
|
|
Teraz kazda chwila kiedy Ciebie obok nie ma
Zatruwa mi serce jak najgorsza epidemia
Nawet czlowiek jak ja potrafi tez cierpiec
Nic mi nie wychodzi a chce wciaz jak najlepiej
Wiesz chciec a moc to jest przeciez roznica
Wierzylem i wierze nadal ze jestes ta jedyna
Chce Ciebie znow spotkac i zostac na zawsze
Isc z Toba do przodu w przeszlosc juz nie patrzec
Wszystkich dni na dnie mam serdecznie dosyc
Nie to ze mam zal ale nie chce bolu nosic
Musze juz zapomniec ale szczerze tego nie chce
Jaka bys nie byla to oddalem Tobie serce
Nie chce nic wiecej chce tylko Twoje szczescie
Nawet gdy innego bedziesz trzymala za reke
Jedno co jest pewne to ze nigdy nie zapomne
Nie da sie tak latwo wymazac tych wspomnien
|
|
|
|
Nie chce Cie juz widziec a jednak chce zobaczyc
Nie chce Ciebie znac ale nie chce cie tez stracic
Nie chce slyszec kocham a jednak chce uslyszec
Nie chce sie odzywac a przerywam cisze . . .
|
|
|
|
Nie jest tak jak kiedys, wtedy bylo lepiej
Dzisiaj zamiast szczescia to mam setki cierpien
Mialem wyjebane wiesz wtedy to na wszystko
Ale dzisiaj wszystkich przezwycieza milosc
Mnie tez przezwycieza nie jestem idealny
Przepraszam dzis wszystkich za swoje wady
Mam ich wiele setek a nawet i tysiace
Staram sie jak moge lecz w tym swiecie bladze
Przyjazn mozesz kupic z miloscia nie wygrasz
Starasz sie latami a stracic to jest chwila
To jest strasznie smutne ale niestety i szczere
Ta chwila milosci prosze niech trwa juz wiecznie
Czemu co jest piekne to jest nam zakazane
Milosc i rodzina nie kazdy ma to w planie
Teraz to nie wazne to nie ma znaczenia
Tylko z Toba Skarbie Chce spelniac marzenia
|
|
|
|
Wszystkie tamte chwile nie mają już znaczenia
Wczoraj byli jeszcze razem....
Dzisiaj już ich nie ma !
|
|
|
|
Jak to dalej bedzie ? teraz już ich nie zobaczysz , jak trzymają sie za ręce
|
|
|
|
Dla nich miłość była życiem
Dzisiaj wspomnienia to wszystko...
|
|
|
|
Mieli wspólne plany..
Mieli być razem na zawsze ..
Dzisiaj Ona i On grają role w tym dramacie
Głównym bohaterem staje sie być teraz ból
Powiedz jak to jest możliwe,
Wiesz serce pękło w CHUJ !
|
|
|
|
Rzeczywistość szara stała się być taka barwna..
Zawsze rozmawiali szczerze , rozmawiali o swych planach.
Wspólnie się cieszyli czasem płakali też wspólnie.
Razem wszystko było łatwe, osobno tak trudne..
|
|
|
|
Wiedzą że ich nawet smierć nigdy nie rozłączy..
|
|
|
|
Dodaj komentarz