|
samotna.na.wieki.8.moblo.pl
Terazserce mam pęknięte na połowie z którego jedna część przestać myśleć o Tobienie może... Mówiłeś ze kochasz... Wierzyłam Ci... Nie wiedziałam zekłamiesz... Nie my
|
|
|
Terazserce mam pęknięte na połowie, z którego jedna część przestać myśleć o Tobienie może... Mówiłeś, ze kochasz... Wierzyłam Ci... Nie wiedziałam, zekłamiesz... Nie myślałam o tym nawet... Teraz juz koniec nasz... Juz nie ma, niebędzie nigdy nas... Niepotrzebne: Oczy... gdy Cie nie widza Usta... gdy Cie niecaluja Uszy... gdy Cie nie slusza Dlonie... gdy Cie nie dotykaja Wech... gdyCie nie czuje Glos... gdy nie szepcze Rozum... gdy go nie trace Nic nie jest mipotrzebne, gdy musze zyc bez Ciebie! Są łzy, które jak ogień palą. Są serca,które się nigdy nie żalą. Są skargi, na które nie ma sędziego. Więc gdy ktośpłacze, nie pytaj dlaczego. złąmane serce: jak zegar odmieża godziny które ztobą spędziłam odmieża sekundy w których cie całowałam odmieża minuty naszegorozstania a teraz odlicza wieki mojego umierania
|
|
|
Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.
|
|
|
Tu nie chodzi o to, że ja go jakoś specjalnie wyczekuję i że go kocham nad życie. Myślę, że taka miłość bez wad nie istnieje. Taka miłość - nawet nieodwzajemniona, - że kochamy kogoś totalnie bezgranicznie i nigdy, ale to nigdy nie wkurzamy się tą osobę chyba nie istnieje. Zawsze mamy minuty słabości i krzyczymy łgarstwa wniebogłosy. W tym wszystkim chodzi o to, że gdy na ciebie patrzę to trzęsą mi się ręce i jestem bezgranicznie szczęśliwa. Gdy siedzisz w moim fotelu i wiem, że niedługo wyjdziesz to tęsknię już na zapas. Niedawno nauczyłam się, że nie potrzebuję już cofać czasu tylko pragnę cię tu i teraz. I gdy rozmawiam nagle wyrywa mi się jak mocno cię potrzebuję, by za chwilę wrzeszczeć, że masz mnie w dupie i że to tylko przyjaźń. Ale nawet jeśli to nie jest jakaś zajebiście wielka miłość to chciałabym cię mieć przy sobie i mówić ci co jadłam na śniadanie i o czym śniłam i śmiać się z twoich nawyków i drapać cię po dłoniach i przepychać w parku. Nawet jeśli to nie jest bezgranicznie wielka miłość
|
|
|
Rozstalisię, powiedział, że to nie ma sensu, mają inne towarzystwo i tak dalej... Byłazima, a ona musiała mu udowodnić, że mogą przez to przebrnąć. Pół szkoływieczorem zbierało się na skwerze w okolicach centrum... Był wieczór. Ona tambyła, on też. Zawsze kazał jej ubierać się ciepło, nosić czapkę i szalik. Dbało nią jak nikt inny. Tego wieczoru specjalnie rozpięła kurtkę i rozwiązałaszalik, beztrosko rozmawiając ze znajomymi. Widząc że na nią nie patrzywciągnęła się w rozmowę zapominając o mrozie. Po chwili poczuła, jak ktoś łapieją za ramię, odwróciła się. To był on. Zasunął jej kurtkę i poprawił szalik.Złapał ją za podbródek i powiedział z troską: "Nie pamiętasz, co Ci tylerazy powtarzałem, Łobuzie?". Znowu szczęśliwa, znowu poczuła jego słodkieusta, nie czuła mrozu, była bezpieczna.
|
|
|
o, jesteś online . napisz . napisz do mnie . napisznapisznapisznapisz . w tymmomencie, w tej chwili , teraz . proszę proszę napisznapisznapisz . bo zarazsię rozpadnę , bo zaraz mi serce pęknie , bo czekam na ciebie . no napisz .przecież widzisz to żółte słoneczko przy moim imieniu , napisz . napiszpierwszy , bo ja już nie mam odwagi . napisznapisznapisznapisznapisz . o , jużcie nie ma . kurwa .
|
|
|
i ten mój nieogarnięty śmiech, gdy usłyszałam od kilku kolegów słowa "On naprawdę Cię kocha, tylko jest nieśmiały!" Jedyne co mogę powiedzieć na ten temat to jedno, wielkie i ironiczne: HAHA!.
|
|
|
-Zagramy w "ence pence"?
-A po co?
-Bo jeśli zgadniesz w której ręce trzymam żeleka to możesz odejść. Jak nie zgadniesz zostaniesz ze mną na zawsze.
-Ale ty nie masz żadnego żelka.!
-Wiem... ♥
|
|
|
Nigdy nie przestawaj się uśmiechać, nawet jeśli jesteś smutny, ponieważ nigdy nie wiesz, kto może się zakochać w twoim uśmiechu. ♥;D
|
|
|
Jestem ciekawa, które chwile mojego życia przeleciałyby mi przed oczami, gdybym była krok od śmierci.
|
|
|
'Nie jestem idealna. Nigdy nie byłam. Nie chciałam być najlepsza, tylko wystarczająca dla Ciebie.'
|
|
|
Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.
|
|
|
Nie boisz się spróbować jeszcze raz - boisz się cierpieć z tego samego powodu
|
|
|
|