|
rozwaleciebie12.moblo.pl
nie przestanę chodzić w dresach luźnych bluzach czy rurkach nisko opuszczonych w kroku nie będę zakładać szpilek bez zmuszania mnie do tego by wyglądać bardziej 'kob
|
|
|
nie przestanę chodzić w dresach,luźnych bluzach czy rurkach nisko opuszczonych w kroku , nie będę zakładać szpilek bez zmuszania mnie do tego by wyglądać bardziej 'kobieco' , nie przestanę używać niecenzurowanego słownictwa by nie być ordynarną i sprawiać wrażenie bardziej wychowanej i eleganckiej, nie przestanę słuchać rapu,przecież to jedna z niewielu rzeczy,które kocham , nie przestanę przesiadywac na lawkach pod blokiem, i nie przestanę szlajać sie z kumplami po osiedlu,ale oboje dobrze wiemy,że kiedyś dorosnę i dojrzeję. Przestanę siedzieć na garnuszku rodziców i będe musiała znaleźć sobie pracę by mieć za co żyć,a tam nie będe mogła przychodzić w dresach i szerokiej bluzie. Gdy będzie mi źle, nie założe słuchawek w uszy puszczając kawałek pih'a i nie walne się na łózko bo być może w tym momencie moje dziecko powie 'jestem głodna' lub 'mamo pomóż mi w lekcjach ' .
|
|
|
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
|
fuck yesterday .
fuck tomorrow .
fuck today .
fuck lies .
fuck life .
fuck it .
fuck her.
fuck you.
fuck absolutely everything .
fuck yesterday .
fuck tomorrow .
fuck today .
fuck lies .
fuck life .
fuck it .
fuck her.
fuck you.
fuck absolutely everything .
|
|
|
Ona, 16 letnia blondynka o przepieknym uśmiechu i cudownie błękitnych oczach. On - 19 letni typowy dresiarz, czerokie spodnie, kaptur na głowie a pod tym wszystkim zupełnie inny, lepszy człowiek. Poznali się na imprezie przez wspólnych znajomych. Na początku spacery, wypady do kina, pierwszy pocałunek, byli ze sobą ponad rok. Były wakacje, jak każdego dnia mieli spotkać się o 15 w jej domu, jednak chłopak nie przyszedł. Dzwoniła, pisała .. bez skutku. Następnego dni obudził ją telefon, to była Jego mama, zapłakanym głosem powiedziała - On, On nie żyje, był na ustawce lecz do domu już nie wrócił. Dziewczyna rzuciła komórką o podłogę i wybiegła z domu, los chciał, że wleciała prosto pod koła jadącego samochodu. Widać było im dane zarówno żyć jak i umierać razem.
|
|
|
Tak naprawdę to nie wiem co mam teraz ze sobą zrobić. On był moim planem na resztę życia.
|
|
|
Ta cholerna nie pewność i brak odwagi - mogą zniszczyć wszytko .
|
|
|
Masz wszystkiego dosyć, kładziesz się na łóżku, nakładasz słuchawki, puszczasz muzyke jak najgłośniej i nagle masz przed oczami całe życie. Wszystkie popełnione błędy, chciałbys je cofnąć, podjąć inną decyzję, ale juz za późno. Jest Ci przykro.Nie wiesz jak dalej żyć.I w końcu dochodzisz do wniosku, że dasz radę bo jestes silny.Masz przyjaciół, rodzine.. Oni nawet jak Cie nie wspierają, to mimo tego są przy Tobie. Znajdujesz resztki nadziei, ocierasz łzy i jesteś gotowy dalej żyć. Będzie ciężko, ale DASZ RADĘ! Pamietaj.
|
|
|
oo, lubię, gdy tańczysz na barze
ej, lubię, gdy patrzysz jak patrzę
ej, lubię, gdy bardzo się starasz
jutro mówię na-na-na-na-na-nara ¦ !
|
|
|
|