|
roozowamambaa.moblo.pl
Gdzie te czasy kiedy bałaś się przeklinać.? Poszły się jebać.
|
|
|
-Gdzie te czasy kiedy bałaś się przeklinać.?
-Poszły się jebać.
|
|
|
KOLEJNY dupek który mi tu wyjeżdża z tym swoim zajebistym " Kocham Cię " " Podobasz mi się " i myśli że się kurwa wzruszę.
|
|
|
mam wyjebane na to , że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy jest mi tak cholernie źle ? śmiało , uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa.
|
|
|
- ;*
- Za co ?
- Za to, że jesteś..
- Zawsze byłam..
- No nie wiem..
- A chciałbyś, żebym była ?
- Tak..
- Gdzie i kiedy ?
- Zawsze.. Obok mnie.
|
|
|
-Hej!
-No cześć...
-Co tam?
-Nic.. Tylko tęsknota...
-Za czym tęsknisz?
-Za ukochanym sercem...
-A gdzie jest?
-U Ciebie pod żebrem..
|
|
|
Nie jestem wyjątkowa, co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodę zwyczajne życie. Nikt nie postawi pomnika ku mej czci, a moje imię szybko pójdzie w zapomnienie, lecz kocham całym sercem i duszą, a to moim zdaniem wystarczająco dużo.
|
|
|
Nienawidzę gdy zaraz po przebudzeniu każdy czegoś ode mnie chce. Ludzie coś do mnie mówią, o coś pytają, coś opowiadając, krzyczą - a ja siedzę patrząc w podłogę , twierdząco skinając głową i zastanawiając się czy mogę już iść spać z powrotem.
|
|
|
Jak nikt mnie nie zechce to cholera mnie weźmie.
|
|
|
W XXI wieku ludzie zachowują się gorzej niż zwierzęta. Zamiast pójść pogadać, wolimy siedzieć przed kompem i lubić nawzajem swoje zdjęcia na fejsie.
|
|
|
otworzyłam drzwi do swojego serca, a później kiedy już wszedłeś i się rozgościłeś chciałam je zamknąć. właśnie wtedy upierdoliłeś mi nimi palce.
|
|
|
czasem miałam wrażenie , że to co Nas łączyło było cieńkie jak nitka. jednak gdy chciałam się od Ciebie uwolnić - okazało się mocnym sznurem z jakimś jebanym węzłem, którego nie potrafiłam rozplątać.
|
|
|
mam rozumieć że to przekrój twojego mózgu.? stwierdził nauczyciel historii zabierając mój zeszyt zapełniony serduszkami.
|
|
|
|