|
reminisce.moblo.pl
bo tak naprawdę chciałam tylko pić i tęsknić. I umrzeć też chciałam. Najlepiej na atak wspomnień.
|
|
|
bo tak naprawdę chciałam tylko pić i tęsknić. I umrzeć też chciałam. Najlepiej na atak wspomnień.
|
|
|
Nie wiedziałam, że będę w życiu przez kogoś tak bardzo tęsknić. Potrafiłam przejść po podwórku kilkanaście kilometrów, żeby złamać na tym zadupiu zasięg. Jednak ani razu mi się nie udało… Wtedy siadłam na schodku i patrzyłam w księżyc. Miałam nadzieję, że w środku każdej nocy i ty na niego patrzysz, chcąc znaleźć jakieś łącze ze mną. A prawda była okrutna. W tych momentach przy twoim boku leżała naga obca kobieta… A ty patrzyłeś w księżyc i rozmawiałeś ze mną.
|
|
|
marzenia na pozór niezniszczalne
|
|
|
na betonie, różową kredą napisałam KONIEC.
jak wystukane na klawiaturze słowo, na końcu napisanej powieści.
|
|
|
czuła, że te myśli doprowadzały ją do rozpaczy. nic nie wie, w niczym nie ma oparcia, a już tak niedługo będzie dorosła, będzie musiała obrać sobie zawód, decydować o tysiącach ważnych spraw - a tymczasem nie rozumie nawet samej siebie, cóż dopiero mówić o świecie, o ludziach..
|
|
|
przy tym wszystkim nie wiedziała, czy istotnie jest jej smutno. smutek to pojęcie zupełnie konkretne. ale do smutku musi być jakiś powód. tymczasem ona żadnego powodu nie miała - ani do smutku, ani do radości. i to ją najbardziej dręczyło. dni biegły jedne za drugimi nudne, nieciekawe. nie było ani z czego się cieszyć, ani martwić.
|
|
|
wyobrażała sobie te wszystkie samotne istoty, leżące tak jak ona w tej chwili i beznadziejnie wpatrujące się w sufit. dlaczego tak musi być?
|
|
|
wciąż powtarzam sobie, że nie jesteś jedynym.
Wciąż powtarzam, że nie jesteś tym moim.
Wciąż powtarzam, że Cię nie kocham.
Wciąż jednak odkrywam, że kłamię.
Kłamię tak cholernie mocno.
Kłamię i to właśnie mnie boli.
Proszę pozwól mi nie kłamać.
A teraz przepraszam, ale Cię kocham.
Kocham tak cholernie mocno.
Kocham cię tak prawdziwie.
Przepraszam.
|
|
|
teraz pomnóż moją miłość przez nieskończoność
i rozciągnij na wieczność .. wtedy może będziesz miał pojęcie
o czym mówię .
|
|
|
jesteś za blisko niego, żeby mu się śnić.
|
|
|
Chciałam ją zabić. Odcięłam jej głowę, połamałam ręce i nogi. Roztłukłam jej twarde serce i wyprułam wnętrzności. Ale ona nie chce się poddać. Wciąż gnębi mnie. pier.dolona nienawiść.
|
|
|
|