 |
redsoxpugie.moblo.pl
jedyne czego mi brakuje do szczęścia to szczęścia.
|
|
 |
jedyne czego mi brakuje do szczęścia, to szczęścia.
|
|
 |
przeraziła go ciemność, w której stali. poprosił by odeszli. szli powoli, a on zwierzał jej się ze swojego bólu. wiedziała, że jest pijany, sama była, ale wiedziała też, że chciała by tak pozostało, by zwierzał jej się ciągle, mówił wszystkie swoje odczucia. patrzyła przed siebie i płakała, nie widział tego, nie patrzył w jej stronę tylko mówił.. - mógłbym cię złapać za rękę? - nagle z transu wyrwało ją jego pytanie. pokiwała delikatnie głową i szli przed siebie jakby końca miało nie być. patrząc w górę na niebo zrozumiała, że jest najszczęśliwą, pijaną dziewczyną na ziemi. /redsoxpugie
|
|
 |
stali pijani w ślepej uliczce. on palił papierosa i chodził w tą i z powrotem. drażnił ją każdy jego ruch, pieprzony egoista, myślała. - jestem pieprzonym ścierwem, moje marne życie zmusiło mnie do rzucenia miłości - zielska. ja jestem uzależniony rozumiesz to? jestem chory psychicznie. - parsknął śmiechem przygniatając butem rzuconego na ziemię papierosa - mówią, że marihuana nie uzależnia... w takim razie nie wiedzą jak to jest palić dzień w dzień, żyć ciągle na fazie i mieć wszystko w dupie. ty mnie nie znasz, zawsze gdy byłem z tobą byłem pod wpływem tego narkotyku. zdarzało mi się i być na czymś mocniejszym, ale to nie dla mnie. kurwa! nie znasz mnie! - patrzyła na niego w osłupieniu, łzy gotowe były do wypłynięcia na policzki. - ale rzucam to, rzucam.. nie, nie.. ja palił już nie będę. - patrzył na nią w błaganiu. wiedziała, że jest niczym w jego oczach, zwykłą dziewczyną, która ukrywała swoją miłość do niego. /redsoxpugie
|
|
 |
lubię śnieg, ale kurwa bez przesady.
|
|
 |
wyobraź sobie labirynt, porośnięty ogromnymi żywopłotami, tworzącymi przeraźliwe cienie, ich szelest drażni nasze uszy i mamy wrażenie, że ktoś za nami jest. z przyśpieszonym tętnem stawiasz pierwszy krok, delikatnie kroczysz do przodu kiedy wpadasz w ślepą alejkę. dopada cię bezradność, nie wierzysz w swoje możliwości, wracasz do punktu wyjścia.. najgorsze w tym wszystkim jest to, że celem przejścia labiryntu nie są pieniądze czy miliony butów, celem jest jego serce. /redsoxpugie
|
|
 |
a tak w ogóle co to jest śmierć? czy jest pełna cierpienia, czy wypełniona spokojem? gdy zamknę oczy jest coś, ten drugi świat czy po prostu zupełna pustka, ciemność, nicość? boję się. /rsp
|
|
 |
widzę go - cierpię. nie widzę go - cierpię. /rsp
|
|
 |
zauważyłam, że zachodzą we mnie pewne zmiany. mimo, że urodziłam się po to by cierpieć. cierpienie stało się moim sprzymierzeńcem, to ono sprawia, że w życiu zaczynam postępować całkowicie inaczej.
|
|
 |
zaistniał. pojawił się w moim życiu niespodziewanie, wystarczyło jedno spojrzenie, a wiedziałam, że spocznie na nim na dłużej. właściwie nie potrafię zrozumieć tej miłości do niego, jest ogromna i skomplikowana. w pewnym sensie ukazuje się mój masochizm - kocham cierpieć z miłości do niego. /redsoxpugie
|
|
 |
moja wyobraźnia podczas snu czasami mnie przeraża
|
|
 |
spojrzenia, które niepokoją.
|
|
 |
rozpierdolił mnie na czątki elementarne.
|
|
|
|