Dotykasz opuszkami palców mojego nagiego ciała. Czas zwalnia.. Tylko ja i Ty. Zamykam oczy. Czuje Twój oddech na policzku, dotykasz ust, uczysz sie mojej twarzy na pamięć. Zjeżdzasz wzdłuż szyi w dół, napotykasz piersi, studiujesz je milimetr po milimetrze. Przyspiesza mi oddech. Zjeżdzasz w dół, brzuch, pempek.Niżej, biodra.. Zatrzymujesz sie lecz nagle przyspieszasz, uda, łydki i stopy. Wracasz powoli w góre i składasz pocałunek na mych ustach. Smakował jak ranna, malinowa herbata w zimowy dzień. Kocham Cie / reachel.
|