|
raptownie.moblo.pl
patrzę na ciebie słuchając jak szeptasz przeprosiny za przeprosinami słowa leją ci się z ust nie całkiem składnie . może kiedyś by to jeszcze na mnie podziałało . może
|
|
|
patrzę na ciebie słuchając jak szeptasz przeprosiny za przeprosinami , słowa leją ci się z ust nie całkiem składnie . może kiedyś by to jeszcze na mnie podziałało . może chwyciło by mnie za serce tak , że znowu poczuła bym ten skurcz w klatce piersiowej i padła ci w ramiona . ale dzisiaj już rzygam sztucznością twoich uczuć . raptownie .
|
|
|
codziennie sobie obiecywałam
, że tym razem nie ulegnę . Że będę wytrwała i nie zmięknę na widok jego oczu . ale wystarczyła jedna chwila , jedno dotknięcie się ręką by wszystko powróciło . raptownie .
|
|
|
nie umiałam bez niego żyć , nie umiałam oddychać , spać , jeść , wykonywać tych wszystkich banalnie prostych czynności . paliłam papierosa za papierosem , piłam piwo za piwem , wódkę za wódką chociaż nawet tego nie lubię i zastanawiałam się gdzie popełniłam ten jeden błąd . co takiego zrobiłam , że już nie potrafisz mnie kochać . czy zbyt dużo od ciebie wymagałam ? chciałabym tylko wyjaśnienia . szczerej rozmowy na którą nie było cię stać . teraz tylko widzę jak przechodzisz na drugą stronę ulicy udając , że szukasz czegoś w telefonie . szkoda , że ja nie potrafię mieć na to wszystko wyjebane tak jak ty teraz . szkoda , że mnie tego nigdy nie nauczyłeś . raptownie .
|
|
|
chciałam zapić smutek . Wlać w siebie litry alkoholu i zapomnieć , że coś w ogóle między nami było . ale z każdym łykiem który rozgrzewał mój żołądek , było co raz gorzej , co raz ostrzejsze było to o czym chciałam zapomnieć chociaż na kilka chwil . co raz bardziej chciałam wrócić i powiedzieć , że byłam głupia , że to przecież nieważne gdzie będziesz bo moje serce i tak będzie tylko dla ciebie . raptownie .
|
|
|
powiedzmy , że nas nie było . nic nas nie łączyło . że to nie ja byłam tą pierwszą , nie byliśmy dla siebie wyjątkowi , że nie było jeszcze nikogo takiego w naszym życiu kto poruszył tą wrażliwą strunę w sercu . raptownie .
|
|
|
zawsze będę dla ciebie jak coś czego nie możesz mieć , coś czego nie możesz dotknąć bo cię sparzy , jak coś czego nie możesz spróbować bo ci zaszkodzi . jak prochy które cię uzależnią , jak papierosy , alkohol . Jak trucizna . raptownie .
|
|
|
kiedy coś mówisz mów , że mnie kochasz , jak bardzo jestem dla ciebie ważna , że nie mógłbyś beze mnie żyć tak jak nie możesz żyć bez powietrza . kiedy coś robisz - przytulaj mnie do serca bym czuła i słyszała jego rytm , całuj mnie jakby twoje życie od tego zależało wdzierając się rozpaczliwie w moje wargi . kochaj mnie całym sobą . po prostu , nawet jeśli wydaje ci się to bez sensu .
raptownie .
|
|
|
chciałabym abyś w chwilach smutku kiedy leże pod kołdrą sama na łóżku ze mną był . żebyś wysuszył moje łzy lub spowodował je swoją obecnością . szczęściem . nie bólem . tak bardzo cię potrzebuje , tak mocno chce się przytulić . nie dbam teraz o to , że nie brzmi to składnie . Mam to gdzieś . i tak nie przywołam cię tu do siebie . uczucia wylewam przez klawiaturę . tak jest lżej . lżej na duszy . raptownie .
|
|
|
Naprawdę nieważne ile będę musiała na Ciebie czekać , ile razy będę tęsknić , płakać , cierpieć . Ile razy się zawiedziemy na nieudanym spotkaniu . ja będę czekać . będę doceniać każdą chwilę spędzona z tobą nieważne jak spędzoną . tylko dawaj mi poczuć , że należę do ciebie . jestem twoja , że mnie kochasz . raptownie .
|
|
|
patrząc ci w oczy chciałabym zobaczyć wspólną przeszłość którą mamy za sobą i przyszłość która jest przed nami i czeka na nas z otwartymi ramionami . nieważne jaka . ile w niej kłótni , łez , błędów . chce przez to przebrnąć z tobą do końca . chcę być w każdym momencie twojego życia . w tych złych i dobrych chwilach . chcę zobaczyć cię kiedyś z naszym maleństwem w kremowym kocyku , chcę zobaczyć nasz ślub , wspólny dom , łóżko . Wszystko czego pragniemy , czego oczekujemy od życia . chce przejść przez życie z tobą mocno trzymając się za ręce i przetrwać . chcę być z tobą od tego momentu do wieczności . i jeśli jest jakieś życie po śmierci chcę je spędzić z tobą . nieważne czy to będzie niebo , piekło czy inne wcielenie . jesteś cząstką mnie i nie zamierzam Cię gubić . raptownie .
|
|
|
|
Bo nie potrzeba nam stu koleżków od melanżu, ale kilku prawdziwych ludzi bez fałszu, takich na których zawsze można polegać, masz swoją ekipę typie to wiesz o co biega.
|
|
|
popisałabym z kimś kreatywnym. Chętni ? Xd NR z PLUSA ; D
|
|
|
|