|
radioaktywnaxd.moblo.pl
Wszystko wymyka się spod kontroli ale niech się wymyka . mam zamiar to zostawić w spokoju i niech biegnie swoim torem . nikt nie jest w stanie tego zepsuć za bardz
|
|
|
Wszystko wymyka się spod kontroli , ale niech się wymyka . mam zamiar to zostawić w spokoju i niech biegnie swoim torem . nikt nie jest w stanie tego zepsuć , za bardzo się staraliśmy , by coś z tego wyszło , by ktoś miałby to rozpieprzyć . kocham Cię jak skończona psycholka . wiara czyni cuda , mam nadzieje , że w naszym wypadku też się tak stanie . kurna czasem tak się boję , że Cię stracę , że powiem coś źle , że Ci się znudzę , że znajdzie się ktoś lepszy ode mnie i nagle Twoja miłość przeminie . zawsze mnie zapewniasz , że tak się nie stanie , ale każdy z nas ma swoje paranoje , nie ?
|
|
|
Była też niepokojąco nieprzewidywalna. Mogła się śmiać godzinami na widok chmury w kształcie muszli klozetowej lub czegoś równie głupiego, a zaraz potem robiła się smutna i popadała w przygnębienie. Trudno było stwierdzić, o czym myślała...'
|
|
|
Gdybym była chłopcem myślę, że mogłabym zrozumieć Jakie to uczucie kochać dziewczynę. Przysięgam, że byłabym lepszym mężczyzną. Słuchałabym jej. Bo wiem jak to rani, Gdy tracisz jedynego, na którym ci zależało.
|
|
|
Drogi Święty Mikołaju! Po pierwsze, wiem, ze nie spełniasz życzeń, tak samo jak dobre wróżki, spadające gwiazdy, czterolistne koniczynki, ileś-tam kropkowate biedronki i inne, różne, mniej bądź bardziej znane 'rzeczy', które według podań ludowych owe życzenia spełniają. I co to za różnica, czy napiszę do Ciebie, czy do Yeti, czy sobie wymyślę kogoś/coś jeszcze innego? Jak przecież szansa na spełnienie życzenia jest tak samo nikła... Zupełnie, jakbym sobie życzyła czegoś totalnie nierealnego, jak 15cm dłuższych nóg, albo mniejszego nosa, albo z dwa rozmiary większego biustu. Wiesz czego bym chciała? Miłości. Takiej zwykłej, szczerej, szczęśliwej i prawdziwej. Emocjonalnej i fizycznej po równo. Może to dziwne, ale mimo wszystko w nią wierzę. Bo przecież nie wolno czegoś przekreślać tylko dlatego, że nas nie spotkało...
|
|
|
Może pewnego dnia będę lepsza, mądrzejsza. Może bardziej dorosła i będę lepszą córką. Będę uczciwa, dzielna, urocza. Będę piękna. Będę szczęśliwa.
|
|
|
` Stałam na deszczu i myślałam jak to dobrze byłoby , gdyby mnie kochał ...'
|
|
|
` spokój, cisza, tylko my i cztery ściany, zatopieni w objęciach jak w Atlantyku Titanic `
|
|
|
-` Puchatku, mogę być twoim miodem ? -nie -Dlaczego ? -Bo miód jem, a ciebie nie chce stracić `
|
|
|
Wydawało się, ze Miłość zginie na zawsze w głębiach oceanu... Nagle Miłość usłyszała: - Chodź! Zabiorę cię ze sobą! - powiedział nieznajomy starzec. Miłość była tak szczęśliwa i wdzięczna za uratowanie życia, ze zapomniała zapytać, kim jest jej wybawca. Miłość bardzo chciała się dowiedzieć, kim jest ten tajemniczy starzec. Zwróciła się o poradę do Wiedzy. - Powiedz mi proszę, kto mnie uratował? - To był Czas - odpowiedziała Wiedza. - Czas? - zdziwiła się Miłość. - Dlaczego Czas mi pomógł? - Tylko Czas rozumie, jak ważnym uczuciem w życiu każdego człowieka jest Miłość - odrzekła Wiedza.
|
|
|
Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
|
głupim nazywa się człowiek, który mając kochającą go osobę, odrzuca ją. robi to dlatego, bo myśli, że potrzebna jest mu wolność, która z biegiem czasu okaże się jego największym wrogiem .. // mrv
|
|
|
obiecuję ci, że kiedyś mnie nie poznasz i będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny!
|
|
|
|