|
raap_na_szpilkach.moblo.pl
Patrzyłam na Ciebie imponowałeś mi wszystkim. Piootruuś Kocham Cię.!♥
|
|
|
Patrzyłam na Ciebie,
imponowałeś mi wszystkim. Piootruuś ;-* Kocham Cię.!♥
|
|
|
Pozwól mi płakać, pozwól mi płakać
Teraz, jeśli to ciągle trwa
Zaakceptuję ten śpiący smutek
Mogę latać Mogę oddychać
Kiedy nadejdzie jutro
Zdecydowanie cofnę przyszłość
Znak ostrzegawczy krzyczy
Odpowiedź brzmi nie
Oczyszczający taniec, który tylko się powtarza
Odpływa jak bańka
Miłość, która po prostu zniknie
Szepty w taką noc
Pozwól mi płakać, pozwól mi płakać
Nawet jeśli to tylko sen
Myślę, że chcę zobaczyć więcej
Będę latał, będę oddychał
Nawet jeśli nigdy nie możemy się dotknąć
To miłość, która nie może trzepotać
Moje serce porusza się tam i z powrotem
Błąkam się, szukając światła
Pozwól mi płakać, pozwól mi płakać
Teraz, jeśli to ciągle trwa
Zaakceptuję ten śpiący smutek
Mogę latać Mogę oddychać
Kiedy nadejdzie jutro
Zdecydowanie cofnę przyszłość
Odpływa jak bańka
|
|
|
Dźwięk deszczu, który uderza w nagie okno
Słodkie wspomnienia i ten odgłos winy, który nie może być wymazany
Jak ciernie, których nie możesz zobaczyć
Moje serce jest w twoim zasięgu
Zamiast całkowicie zapomnieć
|
|
|
|
czwarte piętro. sala numer 12. wchodzę i odnajduję Jej twarz pomijając inne pacjentki w tym pomieszczeniu. chyba śpi. szklanka wody stoi na stoliku niedopita. książka jest zaznaczona na ostatniej przeczytanej stronie. siadam obok łapiąc Ją za rękę. jest delikatna, ukuta od igieł, które nie mogły znaleźć żyły. nie chcę jej budzić, cieszę się, że w końcu zasnęła, że ma okazję odpocząć. nagle Jej oczy otwierają się. rusza ustami, chyba próbuje coś powiedzieć. mówię Jej, że ma przestać, ale nadal nie wiem, czego ode mnie oczekuje. mam zawołać lekarza? podać Jej wody? zapytać jak się czuje? nie muszę robić nic. serce pęka na sam widok Jej męki, a łzy spływają, kropla po kropli, ukazując, że cierpię razem z Nią. chciałabym oddać Jej swoje zdrowie, pokazać jak bardzo Ją kocham. a wszystko po to, by móc jeszcze raz usłyszeć z Jej ust 'kocham Cię, córeczko'. [ yezoo ]
|
|
|
|
- Przepraszam, że Cię zraniłem.
- Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj.!
|
|
|
Nie oceniaj książki po okładce , ponieważ możesz się szybko przejechać po swojej opinii .
|
|
|
o ludziach co szukają miłości w ładnych buźkach, co jest zgubne w skutkach
|
|
|
Wiesz o czym marze? Żeby dzieci miały lepsze miejsce niż ulica, nie wystarczy świetlica, a gdzie czas, miłości rodzica?
|
|
|
|
kupiłam czarnego kota, żebym każdego wieczoru mogła na niego zwalić winę, za dzień.
|
|
|
Spóźnione ''kocham cię'', łzy w oczach jakie to znajome
Nie boli tak mocno gdy ty nie musisz odejść
Tylko drugą osobę, w której pęka fragment
Nie jesteś pewna ale czujesz co jest grane .!
Mogliśmy być najpiękniejszą parą
Którą wyróżniałaby najpiękniejsza starość
Tylko my i to silne uczucie
Mogło tak być lecz teraz już nie
|
|
|
Nie masz rozumu to chociaż dziewictwo sobie zostaw.
|
|
|
|