|
raap_na_szpilkach.moblo.pl
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierp
|
|
|
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzieć siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.
|
|
|
' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '
|
|
|
|
Nigdy o Tobie nie zapomnę , zbyt wiele znaczysz dla mnie./jnds
|
|
|
Dziękuję, bo zawsze słuchasz...
Dziękuję, bo nigdy nie niszczysz moich marzeń...
Dziękuję za to, że wytrzymujesz...
Dziękuję, bo przywróciłaś mi wiarę w ludzi...
Dziekuję, bo nauczyłaś mnie spełniać marzenia...
Dziękuję za to, że podałaś mi rękę...
Dziękuję za to, że polubiłaś...
Dziękuję, bo mi na Tobie zależy...
Dziękuję, bo pozwoliłaś mi wejść w swój świat..
Dziękuję za przyjaźń...
Dziękuję za to, że wierzysz...
A teraz przepraszam, że wymagam zbyt wiele
i chrzanię od rzeczy
tak jak dziś...
A mimo to jesteś przyjaciółką...
|
|
|
|
wiesz.. mam ochotę usiąść na szczycie jakiegoś wysokiego budynku, z nogami wywieszonymi za jego brzegi i tak przypadkiem pochylić się do przodu.
|
|
|
|
- Odszedł? - Tak. - Na zawsze? - Nie kurwa, wyszedł po mleko, zaraz wróci.
|
|
|
|
Bo bez twoich słów każdy dzień jest dniem szarym i bezsensu./jnds
|
|
|
Jeżeli skrzywdzona kobieta się uśmiecha wobec krzywdziciela, to albo nie ma wstydu, albo jest pewna, że się dobrze zemścić potrafi.
|
|
|
lepiej byłoby , gdyby matka mnie usunęła będąc w ciąży . zobacz , jakby było pięknie . Ty byś nigdy mnie nie poznał , nie cierpiałabym z milości, rodzice mieliby święty spokój , mama nie płakałaby po cichu , bo znów ją zawiodłam , najbliżsi przyjaciele nie musieliby znosić moich wiecznych wahań nastrojów , sąsiedzi nie narzekaliby , że znów włączyłam muzykę za głośno .. nawet pies cieszyłby się z tego , że w końcu nikt na niego nie podnosi głosu . ale niestety , mama tego nie zrobiła , więc muszę radzić sobie sama . nie mam na tyle cholernej odwagi , żeby połknąć garść tabletek , popić alkoholem i spaść w wieczną otchłań . starczy mi tylko niebezpieczne wychylanie się przed pasami w czasie czerwonego światła , mając nadzieję , że w końcu mnie coś pierdolnie na amen .
|
|
|
Podrzeć karki życia na nowo ułożyć scenariusz...
|
|
|
Moje życie zostało zburzone w taki sposób, że już nigdy się nie ułozy....
|
|
|
|