|
quiietly.moblo.pl
Wiem że to będzie bardzo proste co Ci teraz napiszę ale znajdziesz w końcu tego jedynego któremu WARTO będzie oddać serce. Kiedyś na pewno wyjdziesz na prostą. Sobie t
|
|
quiietly dodał komentarz: |
3 października 2011 |
quiietly dodał komentarz: |
3 października 2011 |
quiietly dodał komentarz: |
3 października 2011 |
quiietly dodał komentarz: |
3 października 2011 |
|
Jeszcze raz zrobisz tą pierdoloną nadzieję, a potem pójdziesz w pizdu, przyrzekam, nie ręczę za siebie. / quiielty
|
|
|
|
co z tego, że codziennie tęsknię za tym głosem, tym uśmiechem, zapachem ciała i właśnie tymi ustami? teraz to już się nie liczy, nie liczą się moje uczucia, którymi zaciągam się każdego dnia i trzymam głęboko w płucach. nieważne, że teraz już mnie nie ma, że nie istnieję gdzieś obok jak kiedyś, kiedy byłam kimś ponad wszystko i wszystkim wokół. | endoftime.
|
|
|
rozmyślam, jak dużo poświęciłam dla osób, które na poświęcenie nie zasługiwały./ zozolandia
|
|
|
Ostatnio umarł mój dziadek. Pojechałam do babci na weekend, żeby móc ją jakoś wesprzeć w tych trudnych chwilach. Wieczorem zauważyłam, że nie zażyła lekarstw. - Babciu, dlaczego to robisz? przecież wiesz, że gdy weźmiesz tych leków, nie przeżyjesz! - Wnusiu, teraz właśnie pokażę Ci, co znaczy miłość aż po grób. Gdy w młodości mówiłam Twojemu dziadziusiowi, że bez niego me życie straci sens, nie kłamałam. To nie były zwykłe słowa rzucone na wiatr. Nie byłam jedną z tych gówniar, dla których słowo 'kocham Cię' jest bezwartościowe. Ja już zrobiłam to co miałam zrobić, z czego dowodem na to jest twoja matka, jak również ty. Ja i dziadek, już na zawsze zostaniemy w waszych sercach. Mam nadzieję, że kiedyś pokochasz kogoś, równie bezgraniczną miłością, jaką ja kocham mojego męża. Już czas się z nim przywitać, wnusiu... W nocy wstałam i ze łzami w oczach zadzwoniłam po karetkę. / quiietly
|
|
|
odkąd fizycznie nie ma Cię przy mnie, nie ma osoby, która wspierałaby mnie tak, jak Ty. od tamtego dnia życie pod nogi rzuciło mi wiele kłód, i nie dawało szansy ucieczki czy ominięcia. wystawiało na różne próby, nie oszczędzało. wiem, że to dzięki Tobie. nie mam Ci tego za złe, to Ty zawsze uczyłeś mnie, że od problemów się nie ucieka, że problemy się rozwiązuje. / 2rainbows.
|
|
quiietly dodał komentarz: |
29 września 2011 |
|
co Ty o mnie wiesz ? Nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wkurwi. Wiesz jakie jest moje drugie imię ? Ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół ? Jaki jest mój ulubiony kolor ? Na której stronie łóżka lubię spać ? Przy jakiem kawałku się rozpływam, jaki wywołuje u mnie łzy ? Czy jadam śniadania ? Czy mieszam wódkę ? Jakie jest moje marzenie ? O czym myślę przed snem ? Jak reaguje na niektórych ludzi ? Czego nienawidzę ? Jakie mam poglądy na różne sprawy ? Od czego jestem uzależniona ? Jaką wodę piję ? Co jadam na obiad ? Masz chociaż pojęcia ile łyżeczek cukru wsypuje do herbaty ? No właśnie, GÓWNO o mnie wiesz./ chokoreeto
|
|
quiietly dodał komentarz: |
29 września 2011 |
|
|