|
pyysiak.moblo.pl
uwielbiam jak się wkurwiasz gdy po odebraniu telefonu odpowiadam Ci że dzwoniłam tylko dlatego że masz fajną muzykę w graniu na czekanie. jachcenajamaice
|
|
|
uwielbiam jak się wkurwiasz, gdy po odebraniu telefonu odpowiadam Ci , że dzwoniłam tylko dlatego , że masz fajną muzykę w graniu na czekanie./jachcenajamaice
|
|
|
Blondynka miała stłuczkę samochodową. Wychodzi facet z auta i prosi blondynkę żeby też wysiadła. Facet mega podenerwowany maluje kółko kredą na jezdni i mówi do blondynki: - Stań w tym kółku, i do póki Ci nie powiem nie możesz z niego wyjść. No i blondynka stoi w tym... kółku a w tym czasie, facet bierze młotek i zaczyna tłuc w jej aucie lusterka i przednie światła. Odwraca się, patrzy, a blondynka zaczyna się śmiać. Zdezorientowany facet wkurzył się jeszcze bardziej, i zaczyna tłuc blondynce szyby w aucie. Po chwili odwraca się, patrzy, a blondynka znowu się śmieje. Facet już nie wytrzymał, wkurwiony do ostateczności zaczyna niszczyć blondynce cale auto. Skończył swoją dewastacje, odwraca się a ona dalej się śmieje. Facet nie wytrzymał pyta: - I z czego się tak głupia cieszysz ?! - Bo jak nie patrzałeś, to ja z kółka wychodziłam. ♥/ciamciaramcia
|
|
|
- możemy pogadać? - zapytał zdenerwowany. od razu wiedziałam o co chodzi, wyszliśmy na zewnątrz z klubu. oparłam się o ścianę budynku i patrzyłam na niego. stanął do mnie tyłem, wkładając ręce do kieszeni i patrząc przed siebie. w myślach powtarzałam sobie tylko 'niech już będzie po wszystkim'. - nie wiem od czego zacząć, wiem że się wkurzysz.. - mówił pod nosem. - powiem prosto z mostu. kocham cię i będę o ciebie walczył, wiem że jesteś z moim najlepszym przyjacielem, ale to co do ciebie czuję przebija wszystko. - powiedział podchodząc do mnie. oparłam się o barierkę balkonu patrząc na czubki butów. złapał mnie za rękę podnosząc mi głowę, spojrzałam mu prosto w oczy, nasze usta były od siebie oddalone o milimetry. - to jest bez sensu. - syknęłam i pobiegłam do środka. / grozisz_mi_xd
|
|
|
pamiętam tą laskę. dlugie blond włosy zawsze spięte w wysoki kucyk, mocny makijaż, kolczyk w nosie, niesamowicie kobieca figura kontrastująca z szerokimi baggyami i luźnymi bluzami. to była jedna z tych panien, która nie miała problemu z dostaniem się do zamknętego auta na parkingu, która częściej odwiedzała komendę niż szkołę, a wódkę zawsze piła bez popity. kręcilo się wokół Niej całe grono zajebistych kolesi - w sumie miała ich na pęczki, jednak nigdy nie widziałam by z jakimkolwiek szła za rękę. gdy kiedyś podczas imprezy spytałam 'dlaczego' , popatrzyla w ziemię i ze smutkiem w oczach odpowiedziała 'kochałam tylko raz, tylko ten jeden jedyny'. popatrzyłam na Nią, a w moim oku zakręciła się łza - z pozoru tak silna kobieta, a zniszczył ją jakiś mało znaczący sukinsyn./maaaartyna.eem
|
|
|
Nigdy do końca nie mogę posprzątać swojego pokoju, bo ciągle rozpraszają mnie fajne rzeczy jakie w nim znajduję xD/
ananas_w_puszce
|
|
|
było grudniowe popołudnie. z nieba spadały białe płatki, a mróz coraz bardziej doskwierał Jej delikatnej twarzy, której nie zdołała już zakryć szalikiem. szła przed siebie, miło uśmiechając się do przechodniów. mijała właśnie jeden z ulubionych sklepów, i już miała tam wejść, gdy Jej oczom ukazała się Jego postać. świat jak gdyby się zatrzymał - a to przecież tak prosty widok, faceta, którego kochała ponad życie. Jej wzrok od razu powędrował w kierunku ziemi, a do oczu podeszły łzy. złapała za klamkę i weszła do obranego już wcześniej obiektu. nie stać Jej było na spojrzenie w Jego tęczowki, zbyt dużym bólem za to zapłaciła by teraz kolejny raz popełnić ten sam błąd i tak cholernie się zadłużyć. / veriolla
|
|
|
oglądałam Titanic'a, więc wiem co to miłość , dziwko !/fall_in_love
|
|
|
szłam do domu po treningu. w od dawna już nie noszonych szerokich dresach i wielkiej bluzie, z wodą w ręku. moim uszom dogadzał vixen, a myślom wydarzenia minionego dnia. jak zwykle mijałam ławki na których zawsze siedzi pełno znajomych, i On. no i faktycznie - siedział tam , sączac browara z kumplami. sprawa między Nami nadal nie była wyjaśniona, mimo iż ten rozdział życia zamknęłam już dawno. syknął 'siema' - odpowiedziałam, a serce tak cholernie zakuło. tyle spędzonych chwil, tyle łez, szczęścia i wszystko po to by teraz z ledwością mówić sobie marne 'siema'. nie tak to sobie wyobrażałam. / veriolla
|
|
|
Krótkie spodenki, bluzki na ramiączkach, okulary przeciwsłoneczne, spalone plecy , "duszenie się" upałem, nielegalna ilość lodów. + 30 na dworze , tęskniłam za tym . / slaglove ♥
|
|
|
Wpadłam spóźniona do szkoły. Na korytarzu było jeszcze pełno osób, więc podążyłam w kierunku swojej szafki. Spieszyłam się, więc nie ogarniałam, co dzieje się wokół mnie. Szukając kluczyka w torebce, niespodziewanie na kogoś wpadłam. Podniosłam głowę do góry i już miałam przeprosić, gdy dostrzegłam swojego byłego chłopaka. "Wiedziałem, że nadal na mnie lecisz." Zaśmiał się. "Chciałeś być śmieszny? Sorry coś ci nie wyszło. Jesteś co najwyżej żałosny." Spojrzał na mnie i już miał coś powiedzieć, gdy przeprosiłam go i ruszyłam przed siebie. Pierwszy raz udało mi się go tak po prostu olać. Byłam z siebie dumna. /ciamciaramcia[ ?]
|
|
|
siedziałam na starówce, na schodkach z telefonem w ręku. było późno, bo gdzieś po 23. ciągle sprawdzałam telefon, nie było nic. - on już nie zadzwoni. - usłyszałam jakiś głos zza moich pleców, odwróciłam się. stała za mną młoda dziewczyną. chciałam coś powiedzieć, gdy ta mi przerwała - wiem o co chcesz zapytać. skąd wiem, tak? mój też mi zawsze obiecywał, że zadzwoni, i nie zadzwonił. - uśmiechnęła się i poszła. - rzuciłam telefonem, siadłam, skuliłam się i zaczęłam płakać, łapiąc się za głowę. siedziałam tak około dziesięciu minut. podniosłam telefon, wstałam i wolnym krokiem poszłam do domu./ona.jest.naćpana
|
|
|
on chodzi z laską, której najbardziej nienawidzę, ona mnie również. nie potrafię zrozumieć, dlaczego woli ją. ubiera się jak wieśniara, nie myje się, ma brudne, długie pazury, syfy na mordzie, tłuste włosy, jest głupia, nie umie śpiewać, a jest w szkolnym chórze. on podobno czuje do niej obrzydzenie. nigdy się nie całowali, czasami ją tylko przytuli na przerwie. mówi się, że jej nie lubi. kuźwa, on chce mi zrobić na złość? już nie mogę znieść ciągłego widoku, kiedy siedzą razem na przerwie. weźcie trzymajcie, bo pierdolnę./ona.jest.naćpana
|
|
|
|