|
puszka.pandory.moblo.pl
Siedząc w busie wpatrujący się we mnie brunet uśmiechał się tak jak Ty idąc przez pasy minął mnie ktoś kto podobnie pachniał nawet odwróciłam się dziś gdy usłyszałam
|
|
|
Siedząc w busie wpatrujący się we mnie brunet uśmiechał się tak jak Ty, idąc przez pasy minął mnie ktoś, kto podobnie pachniał, nawet odwróciłam się dziś gdy usłyszałam Twoje imie. Jeszcze nie spotkałam człowieka o tak idealnych oczach.. w pamięci bezczelnie siedzą i nie chcą zniknąć, boje się że ich zieleń wyblaknie z czasem. Jedynie marzenie o wspólnej przyszłości utrzymuje moją psychike w „normie” /puszka.pandory
|
|
|
Dzień,drugi, tydzień i następny, miesiąc, dwa miesiące i tak dalej, ile jeszcze będę tęsknic? ile jeszcze będę kochać ? /puszka.pandory
|
|
|
popierdolone wspomnienia które nie dają normalnie funkcjonować./puszka.pandory
|
|
|
Chciałabym patrzeć na ciebie tak jak patrzyłam na Niego i mówić o tobie tak jak mówiłam o Nim.Pokochać Cie tak mocno jak Jego./puszka.pandory
|
|
|
Siedzisz na łóżku z laptopem na kolanach wpatrując się w pulpit gdzie na tapecie masz Merlin Monroe . Wspominasz słowa ,słowa przez które kiedyś wariowałaś ze szczęścia ,a dziś dają ci tylko ból . Wyciskają łzy z twoich oczu i sprawiają ,że mimowolnie otwierasz kolejną paczkę fajek i odpalasz kolejnego szluga . Zaciągasz się tak mocno ,ból chcesz wypuścić z dymem papierosowym . Nie da się. To zostało w tobie na zawsze . Poddajesz się . Postanawiasz powspominać te dobre chwile ,kiedy byłaś szczęśliwa - tyle ci zostało ,to nigdy się nie powtórzy .[inmyveins]
|
|
|
Tęsknię za naszymi dawnymi rozmowami, gdy opowiadałyśmy sobie ze szczegółami co nas boli, co cieszy i na co czekamy witając kolejny dzień. Lubiłam, gdy uśmiechałam się do komputera, mimo, że wszyscy przemykający przez mój pokój robili wtedy dziwne miny. Po prostu, rozbawiałaś mnie. Lubiłam nasze czułe wyznania i uczucie, że ktoś mnie potrzebuje. Lubię przeszłość, bo teraźniejszość mi nie pozwala na polubienie dzisiejszych dni. / bezimienni
|
|
|
Wiesz, to wcale nie takie łatwe żyć bez serca, które ze sobą zabrałeś. Kazałeś mi zapomnieć. Tylko proszę, powiedz jak, a spełnię Twoje żądanie. Jak mam zapomnieć o tym, że ktoś wyrwał mi serce, zabrał duszę i pozbawił marzeń? Jak poskładać wszystkie myśli, by w końcu zacząć normalnie mówić, czuć i kochać? Jak mam wrócić do poprzedniego stanu, jak cofnąć się do czasu, gdy Ciebie nie było. Jak nauczyć się od nowa akceptować życie i otaczający świat? Jak mam trwać bez serca, bez Ciebie? Jak? ... / bezimienni
|
|
|
Ciekawa jestem, co zrobiłbyś gdybyś wiedział, że widzisz mnie dziś po raz ostatni? Że nie usłyszysz więcej, jak mówię 'kocham', ani nie zobaczysz mojego uśmiechu. Że nigdy więcej Cię nie przytulę i nie poczujesz jutro na swoim policzku moich ust. Zaspokój moją ciekawość, powiedz mi, co wtedy byś zrobił? Jakbyś się zachował, mając kilka chwil na ostateczne pożegnanie ze mną? / bezimienni
|
|
|
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania .
|
|
|
Nieszczęśliwa miłość to ta gdy wiesz że kochasz lecz tylko to musi Ci wystarczyć.
marzyciielka
|
|
|
Ludzie mówią, że najgorsze jest czekanie. Podyskutowałabym na ten temat, bo ja znacznie bardziej nie lubię zapominać. / bezimienni
|
|
|
I po raz kolejny piłam za twoje szczęście w dniu który mieliśmy spędzić razem.
|
|
|
|