schodząc ze sceny moja mama łapie mojego kuzyna za ręke. - o hej ciociu.-kubuś a ty coś mówiłeś w tym przedstawieniu?. - no pewnie! "do domu?''. -łaa to sie nagadałeś. - no a jak ; ). a mama zwykle mówi, że to ja nie uważam. i oglądaj z nią tu jasełka w szkole ; p