 |
Dzis siedze znow w pracy.. jest mega goraco. Byl szef i siedzial prawie godzine.. P. W koncu napusal... jest gdzies tam.w pracy i mowi ze jest beznadziejnje... i ze praca sie nie konczy wiec moze dlatego nie odpisuje bo pracuje ? Oby. Ogladam druga czesc Krola lwa bo nudno tu.. ludzi pelno :o niedluho wbija W :3
|
|
 |
Wczoraj ? Mialem byc u miska i co ? 0 kontaktu z nim od soboty
.. Tak mi bylo przykro bo tak za nim tesknie ale nic nie poradze :( nie chce go stracic :C M. Przyznal sie w koncu do czegos :3 a tak to nudny dzien byl.. ladna pogoda i mielismy jechac nad wode ale nie bo deszcz zaczal padac po nim niby pojechalismy i oni sie kapali ale dupa bo zimno bylo ... erocilem do domu to byl grill i przyjechala do mnie I. Poszlismy na rowery i kupilem w koncu szlugi... tak to nic ciekawego soe nie dzialo... tesknie za tamtym pajacem..
|
|
 |
Co do wczoraj to nie zrobilem w sumie nic wielkiego. Pokosilem trawe i pojechalem na miasto... musialem kupic jakas maseczke lepsza na jape.. i poszedlem do sklepu z butami i co ? Przypadkowo kupilem maxy :D :3 w sumie to bylo dziwne bo wczesniej jak jezdzilem specjalnie za butami yo nie kupilem a teraz przypadkowo i mam xD wieczorem pisalem z K. I jade chyba do niego w wakacje na noc *?* to chyba tyle z rzeczy ktore dzialy sie wczoraj xD dzis siedze juz w pracy od 1,5 h. Nudzi mi sie strasznie :( Ogladam pile... pozniej moze przyjdzie W. Mam nadzieje bo z nim mi sie dobrze tu siedzi :) to chyba na razie tyle..
|
|
 |
Wczoraj wie zorem pojechalem jeszcze do M. Bo mialo byc zajebiste ognisko a jak fojechalem okazalo sie ze go nie ma i siedza na gorze... ale ogolnie nie bylo zle pogadalismy i wgl a ja i tak sie napilem ahahah xd zgarnelismy przypal ale trudno sie mowi :D dzis wstalem i jeszcze sie nie ogarnalem. Chodze po domu z maska kremowa na japie xD zaraz ide chyba kosic a wieczorrm chyba pojade do Wawy ale jeszcze nie wiem...
|
|
 |
14:38 siedzimy. Przyszedl do mnie :) ogladamy w sumie juz drugi film i jest spoko... czas leci a kasa sie nabija ;) zyc nie umierac... pracy to ja tu ciezkiej nie mam :) Mam chec wejsc na tumbrl. Ale tam szybko leci internet :( tak wiec dupa z tego... czekam do 22 az pojade do domku ;) nie moge juz sie doczekac spotkania z P. Ale to dopiero w niedziele... teraz odpisal mi po 22 godzinach na smsa :/ ale odpisal... tyle chyba jak na teraz... a no i D. Wstawil nowe zdj. Nawet spoko wyglada jesli nie klamie...
|
|
 |
08:22 - 3 dzien wakacji a ja znow w pracy... czuje ze to bedzie dlugi dzien bo dzis ma byc cieplo. Ogolnie znow glupia akcja bo wczoraj wieczorem P. Wrocil do domu i zapytal mnie gdzie kot bo podobno jak wracal to widzial jak lis trzyma jakiegos w pysku i wychodzi na to ze to byl nasz kot -.- wkurzylem soe bo juz sie mega do niego przywiazalem... teraz siedze i zamulam, byl juz jakis koles tu... ma przyjsc pozniej W. Ale to pewnie po 12 wiec jeszcze dalekoo do tego :(
|
|
 |
Siedze i znow jestem w ciemnej dupie. D. Okazal soe byc osoba realna ale podajaca sie za kogos kim do konca nie jest... czy utrzymamy kontakt to sie zaraz okaze.. klamal i w sumie chujowo bo zalezalo mi na tej znajomosci... no ale nic nie zmienie. Ogolnie to troche dziwna akcja bo P. Dzis rano podobno rozwalil samochod.. auto za ponad 30 tysi do kasacji ? Ojciec by mnie rozwalil gdybym zrobil cos takiego.. ale moze w koncu sie szczeniak nauczy czegos bo w glowie to chyba zbyt wiele nie ma... leze i rozkminiam jakie to zycie jest beznadziejne ... widze coraz mniej pozytywow a wiecej negatywow. LUDZIE STAJA SOE PODLYMI KLAMLIWYMI SUKAMI. dobranoc.
|
|
 |
Siema ! Jestem, zyje... wstalem o 10 i szybko sie ogarnalem... Mialem jechac do Stolicy pociagiem ale jednak pojechalismy samochodem. Cel ? Kupic buty. Obchodzilem cala Arkadie i Zlote i co ? Chuj nie kupilem... w piatek pojade znow bo musze miec jakies buty. Ale pochodzilem jeszcze z I Po sklepach i kupilem w bershka zajebiste spodnie *.* takie stylowe ze wooo. Mega jestem zadowolony bo kupilem je na przecenie i zaoszczedzilem 100 :) wrocilem do do.u i zjadlem, a teraz jade do kolezabki mamy bo zdala dzis Magistra czy cos takiego... wieczorem walne chyba jakies piwko bo mam chec :) Takie plany na reszte dnia.
|
|
 |
Cały dzien spędziliśmy razem ;) Przetrwałem i myślę że było wszystko w porządku ;) jeszcze na koniec pogodziłem się z O. więc już wgl. jak dla mnie Sztosik ;) oby jutrzejszy dzień należał również do tych dobrych dni. Teraz spadam w sumie spać tak więc: Dobranoc
|
|
 |
Siedze tu kolejna godzine... obejrzalem juz HP. I jest calkiem spoko ;) Teraz ogladam KV. I tez w sumie dobry film.. ale nie wierze w to co sie stalo... O. Okazal sie fejkiem... WTF ? To chyba jakas beka, bez kitu :o pisalem z nim tyle razy i wgl. A teraz nagle takie cos... w sumie racja ze nienpowinno sie ufac ludziom z internetu... Zaraz przychodzi do mnie W. Wiec moze w koncu przestane sie nudzic...
|
|
 |
1 lipca 2014 czyli czas start. Godzina 09:25 i pierwszy normalny dzien wakacji, a ja juz ponad godzine siedze w pracy. Dosc slaba opcja... ogladam sobie ostatnia czesc HP. Nudno ostro no ale co poradzic jak chce sie miec swoj hajs... sloneczko grzeje. Oby przetrwac do wieczora.
|
|
 |
W sumie to drugi profil dla pewności siebie, także siema znów ! :)
Dodam wcześniejsze posty, bo chce miec wszystko od 1 dnia miesiaca ;)
Tak wiec START znów !
|
|
|
|