|
psychomodern.moblo.pl
Tak bardzo się o niego martwię. Nadal każdego dnia niemalże umieram ze strachu że może coś mu się stać. I wiem że teraz już nie powinnam bo każde z nas ma swoje osobn
|
|
|
Tak bardzo się o niego martwię. Nadal każdego dnia niemalże umieram ze strachu, że może coś mu się stać. I wiem, że teraz już nie powinnam, bo każde z nas ma swoje osobne życie i żyje tylko dla siebie, nie mając możliwości dbania o tą drugą osobę.
|
|
|
Tak, ciągle trzymam setki jego smsów w skrzynce. I chociaż ich nie czytam, bo nie mam na to siły, to nie potrafię ich usunąć. Są dla mnie pamiątką naszych dni, które rozpływały się pod wpływem tak dużej ilości szczęścia. Są dowodem na to, że to nie była zwykła znajomość, a związek przesycony uczuciami. I tak chcę nas zapamiętać, a jeżeli kiedyś tak po prostu zapomnę, to te smsy będą mi przypominać
|
|
|
Nie wiem, co robię ze swoim życiem. Chyba je marnuję. Od ponad dwóch miesięcy rzadko kiedy wychodzę z domu. Byłam raptem na jednej imprezie, jednym babskim wieczorku i na klasowym ognisku. Na zakupy też chodzę rzadko. Coraz więcej rzeczy zamawiam przez internet, bo tak mi wygodniej. Ja po prostu nie mam ochoty wychodzić z domu, spotykać tych wszystkich ludzi i udawać, że wszystko gra, że ciągle jestem szczęśliwa, a uśmiech jest szczery, nie. Dosyć. Za tydzień mam maturę, szkoła się skończyła, nie chce i nie będę dłużej udawać. Teraz mówię wprost, że nie mam ochoty na takie życie jak kiedyś. Teraz otwarcie przyznaję, że najlepiej się czuję w swoim pokoju, trzymając laptop na kolanach, słuchając tej samej playlisty od kilkunastu tygodni. Tak jest mi najlepiej, chociaż to wszystko rani moją duszę. I ja to widzę, ale teraz mi to nie przeszkadza, na razie składam serce do kupy, a na duszę czas przyjdzie później.
|
|
|
kiedyś wrócę, obiecuję. Stanę w drzwiach i uśmiechnę się jak za pierwszym razem . Poczekaj
|
|
|
you can go your own way..
|
|
|
kolejny dzień,który zapisuje się w folderze ON w mojej głowie.
|
|
|
Są tajemnice, którymi trudno się podzielić. Są chwile, które zmieniają wszystko.
|
|
|
pamiętam sztukę, którą trudno zapomnieć
jej zapach, spojrzenie
to co miała na sobie zawsze zawalało z nóg nas
nie mogliśmy ustać kiedy szła obok i przygryzała usta'
|
|
|
'to nie była typowa głupia sztuka
tylko wkurwiona, bo ktoś się jej znów narzucał'
|
|
|
"Twoja słodka dziewczynka mówi, że jesteś męski
lepiej zbadaj jej skrzynkę, bo czasem pisze że tęskni"
|
|
|
bywały momenty, kiedy chciałam drzeć się z całych sił, i walić nogami w ściany. chciałam wykrzyczeć wszystkie przekleństwa świata i bić każdego, kogo spotkałabym na mojej drodze, chciałam zniszczyć wszystkie przedmioty znajdujące się w zasięgu mojego wzroku, chciałam zabijać wzrokiem, chciałam otruć wszystkie osoby, które kiedyś sprawiły mi jakiś ból, chciałam wybić wszystkie szyby w oknach mojego i sąsiadów domu i zbić wszystkie lustra, które przepowiadałyby i tak mające nastąpić 7 lat nieszczęścia, chciałam podpalić każde drzewo a potem jak gdyby nigdy nic uciec jak najdalej od tego wszystkiego, bo wiedziałam, że powoli stawałam się zwierzęciem.można patrzeć, a nie widzieć, można słuchać, a nie słyszeć
|
|
|
|