| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | psychodelicznie.moblo.pl dokładnie ! |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
										   			   			
	   		 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    			                                        	|   | bełkotał coś na zasadzie, że cały świat upadł do jej stóp, że gdyby chciała mógłby.
Osunął się z jej barków, chwyciła go w pół nie chcąc jego zderzenia z betonem. 
Uśmiechnął się zadowolony, zaśmiał... poczuła zapach tequili i whisky. 
Pocałuj mnie - szepnął zachrypnięty od zimnych trunków, w powietrzu unosił się zapach
jego wody kolońskiej. Dobranoc - powiedziała tracąc szansę na ostatni pocałunek. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Już mnie nie jarasz, wybacz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| najbardziej w świecie cenie sobię Naszą prywatność we dwoje . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie kochaj mojej postaci z Twojej wyobraźni. Kochaj mnie taką, jaka jestem, a będę stawać się lepsza. \ Pamiętnik narkomanki |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| są ludzie, z którymi masz mnóstwo tematów do rozmów, jak i ci, których konwersacja z Tobą milknie po wymienieniu podstawowych informacji. są też tacy, przy których... cisza jest całkiem dobra. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| żaden z Ciebie playboy, raczej skurwysyn. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| po wysłuchaniu wiadomości w telewizji , szybko chwyciła za telefon , żeby napisać do niego . ' kochanie podobno znaleziono zwłoki mężczyzny z niewiarygodnie małym penisem . odezwij się , martwię się o ciebie . ! ' |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - Co się stało?
- Zgubiłam się.
- I tak leży pani na środku drogi?
- Nie w tym znaczeniu. W przenośni. Egzystencjalnie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Każdy z nas ma tą jedną osobę, której zdolny jest wybaczyć wszystko. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Siedzę cicho. ale jak kiedyś wrzasnę, to wypłoszę wszystkie te twoje dziwki naraz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Powiedziała "spróbujmy" dostała nieprzespane noce. / pih - intymnie . |  |  
	                   
	                    |  |