| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | psychodelicznie.moblo.pl to nie było tak   że coś ciągle w niej siedziało . pamięć o nim ? już dawno gdzieś uciekła . wyszła z jej głowy i zrobiła sobie wolne . nie kochała go . już nie . zapomni |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| to nie było tak , że coś ciągle w niej siedziało . pamięć o nim ? już dawno gdzieś uciekła . wyszła z jej głowy i zrobiła sobie wolne . nie kochała go . już nie . zapomniała o nim . to napewno . potrafiła się śmiać , normalnie rozmawiać - funkcjonować . ale wiesz ? wystarczył jeden element , mały niezauważalny szczegół by z jej oczu wylało się milion łez . wystarczyło jego imię. tęskniła . wciąż cholernie tęskniła . i była zła na siebie , że potrafiła wyrzucić wspomnienie o nim , a tęsknoty z serca jakoś nie potrafi . |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| chcesz akceptacji, boisz się zobowiązań.łatwo to poznać, nie pytaj czemu,nie wiń za to genów gdy osiąga apogeum.stres i bezsilność, twój ex jest już z inną,a seks to słabe lekarstwo na stresów milion.dni płyną szybko tracąc wyjątkowość,szukasz miłości gdzie miłość to tylko słowo. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| potrzebuję silnych ramion , by się w nie wtulić i zmoczyć rękaw łzami , a potem zaśmiać się , że zachowuje się jak histeryczka . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie żebym się czepiała, ale słowa i obietnice do czegoś zobowiązują. Przynajmniej ja tak myślałam. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wódka była tej nocy jak tlen , znowu można było oddychać . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| - a dla ciebie czym jest miłość ?
- pij , nie pierdol . |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| mam totalną wyjebke. obojętnie wzruszam ramionami. a łzy nie mają nic wspólnego z tęsknotą. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| cześć, jestem Kaśka. miło mi Cię poznać, wygladasz mi na kolejnego frajera który złamie mi serce, ale nie przejmuj się, jeszcze nie dorosłam i nadal jestem naiwna. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| krzycz. z bólu, z radości, z tęsknoty, z miłości, z rozpaczy, ze szczęścia. powiedz to głośniej. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| owijam się kaszmirem w kolorze Twoich słów, delektując się ich miękkością i delikatnością. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wśród drzew iglastych okradziono ją z miłości. Pod tą sosną Wierny On wpychał swój język do jamy ustnej Zwykłej Dupodajki. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| o 3 w nocy Twoje sms'y czytam na głos pluszowym przyjaciołom. |  |  
	                   
	                    |  |