 |
przedmarancza.moblo.pl
kocham cię. tak trudno w to uwierzyć a jednak stało się.. wybacz nie chciałam.
|
|
 |
kocham cię. tak, trudno w to uwierzyć, a jednak stało się.. wybacz, nie chciałam.
|
|
 |
ciekawe, jakbyś zareagował na to, że jutro mnie już nie będzie..
|
|
 |
nie stać mnie na nic, tylko na głupie - kocham cię..
|
|
 |
każdy twój gest skierowany do mnie nie pozwala przestać mi cię kochać.
|
|
 |
a najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między wami miało coś być, to byłoby już dawno. kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu twoich marzeń.
|
|
 |
są ludzie, których nie da się przestać kochać. niezależnie jak bardzo nas skrzywdzili i upokorzyli.. i tak ich kochamy i kochać będziemy. tak już jest ten świat stworzony.
|
|
 |
czy to przypadek, że odcinek na matematyce, zaznaczyłam twoimi inicjałami?
|
|
 |
cisza nie ma słów, wiesz? nie możesz jej ogłosić, zwrócić na nią uwagę, ani jej wykrzyczeć. cisza jest cicha, jest ukradkiem. działa długo, wlewa się w szczeliny jak strumyk i nikt jej nie zauważa póki nie stanie się zbyt bolesna.
|
|
 |
kocham te popołudnia, kiedy przychodzę do pustego pokoju, rzucam plecak na łóżko, włączam komputer, muzykę i zaczynam płakać. łzy lecą po policzku, a ja nawet nie próbuję ich zatrzymywać. a kiedy na gg pojawiasz się ty, łzy ponownie i intensywniej ściekają po moim policzku.
|
|
 |
kiedyś w sobotnie popołudnia, cieszyłam się wolnością, a teraz? płaczę i marzę o szkole, żeby znów cię zobaczyć.
|
|
 |
możesz strzelić mi prosto w głowę. możesz dodać truciznę do mojego picia. możesz udusić mnie poduszką, gdy będę spała. możesz zrzucić mnie z bardzo wysokiego klifu prosto na ostre skały. tylko proszę, nie łam mi serca.
|
|
 |
wczoraj ubrana w dres, na nogach miała najki, na głowie czapkę, szła by się z nim spotkać. a on przy wszystkich powiedział ‘sorry, ale nie mogę dłużej z tobą być jesteś za mało kobieca’. dzisiaj jest ubrana w spódniczkę, na nogach ma szpilki, włosy rozpuszczone, makijaż idzie przez miasto.. wszyscy za nią patrzą, a ty, wczoraj ją zostawiłeś dziś mówisz wszystkim, że ta ślicznotka jest twoja. ale nie, teraz ta ślicznotka za mało kobieca już nie jest twoja.
|
|
|
|